i tu sie mozesz zdziwicpoza visio ktory mi nigdy nie byl potrzebny uzywalem powyzszych i project tak se wypadal a access z calym szacunkiem, ale softem profesjonalnym nie jest... ok ma spore mozliwosci, nie przecze i w samym iWorku nie ma odpowiednika (tyle ze jest taki soft aczkolwiek porownywalismy to w zakresie word, exel, paint, bo tak to mozna w nieskonczonosc ciagnac dodajac jakis dodatkow byle tylko cos udowodnic za wszelka cene), niemniej jednak nosi w sobie grzech pierworodny wszystkich produktow MS.... jest przekombinowany przez co ma tendencje do wywalania sie stad nazywanie dodatkow do podstawowego pakietu Office softem dla profesjonalistow jest nazwijmy to " naduzyciem semantycznym"
![]()
popracuj na iWork wtedy bedzie mozna sie scierac merytorycznie, bo ja jak juz nadmienilem pracuje na jednym i drugim, stad wiem na ile mozna to porownywac...
powiedz mi ze musisz obslugowac "macra" wtedy sie z Toba zgodze gdyz numbers "marc" jak na razie nie obsluguje wiec nie ma podstaw do scierania sie co lepiej uzywac przy koniecznosci pracowania na macrach, ale co do latwosci obslugi, intuicyjnosci, keynote(leje painta na glowe pod kazdym wzgledem) czy numbers sa zdecydowanie lepsze i tu nie ma dwoch zdan...