Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 71

Wątek: Fotografia ślubna - brak słów...

  1. #11
    Początki nałogu Awatar Hellfire
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Koniaków
    Wiek
    39
    Posty
    414

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez djtermoz Zobacz posta
    A na slub sasiada to idz z kompaktem. Bedziesz mogl sasiadowi powiedziec ze filmiki mu tez zrobisz.
    Otóż właśnie nie, sumienie by mi nie pozwoliło na to, bo filmików nie umiem kręcić. Ale innym to nie przeszkadza i je kręcą, a później sprzedają.
    Inna sprawa: 7 lipca (czyli w dzień w którym była masa ślubów) byłem na ślubie pewnego piłkarza, miałem mu pstryknąć jedną fotke i do domu. Jako, że ślub był w ładnym zabytkowym kościele, a ja przyjechałem na miejsce trochę za wcześnie miałem możliwość pooglądać pracę paru fotografów ślubnych. I kolejny szok, absolutnie wszyscy robili na zielonym, do tego zniszczył mnie koleś z 20D, kitem i 430EX skierowaną w górę, który błyskał nią na świeżym powietrzu. Tak mu pewnie powiedzieli, że ładniej będzie wychodzić, co z tego, że od chmur ciężko światło odbić.
    Takie czasy niestety, można mieć sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy, pokończone szkoły, masę nagród na koncie i 40 letnie doświadczenie (żeby nie było, że piszę o sobie), a i tak przegra się z kimś kto ma w najlepszym wypadku Sony R1 i jakąś kamerke.

  2. #12
    Dopiero zaczyna Awatar marekbp
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Wałbrzych
    Posty
    49

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Hellfire Zobacz posta
    Zaproponowałem mu za dwa dni roboty + odbitki + jakiś album śmieszne 300zł
    I jak się tu później dziwić, że potencjalni klienci na na prawie każdą propozycję cenową odpowiadaja "za drogo", skoro proponuje się im zrobienie zdjęć z odbitkami i albumem za 300 zł. Ilość aparatów cyfrowych w rękach amatorów i takie propozycje cenowe, spowodują niedługo, że zarabianie na zdjęciach stanie się bardzo trudne.
    marekbp
    350D

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar pazurek
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 294

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Hellfire Zobacz posta
    Właśnie w tym problem, że nie chodzi o to jakie zdjęcia mogę zrobić, tylko o to, że nie mam kamery przy sobie!
    A konkurencja robi film i zdjecia jednoosobowo? Moze po prostu dogadaj sie z drugim sasiadem czy szwagrem czy kumplem z pracy, kims kto ma albo moze pozyczyc na wieczor kamere i wspolnie sie wybierzcie na ten slub.

    Robienie zdjec jako drugi, tylko po to zeby cos "udowodnic", ma ten minus ze sasiad bedzie i tak musial zaplacic pierwszemu (zawarli pewno jakas umowe) i na Ciebie moze juz nie miec kasy, wiec stracisz czas na zdjecia i obrobke a potem bedziesz je mogl co najwyzej wystawic na swoja strone (sasiad je sobie sciagnie i bedzie mial za darmo).

    Cytat Zamieszczone przez Hellfire Zobacz posta
    Takie czasy niestety, można mieć sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy, pokończone szkoły, masę nagród na koncie i 40 letnie doświadczenie (żeby nie było, że piszę o sobie), a i tak przegra się z kimś kto ma w najlepszym wypadku Sony R1 i jakąś kamerke.
    To nie w tym rzecz, przegra sie z kims kto robi zdjecia TANIEJ albo LEPIEJ (w zaleznosci kto jest klientem).
    Ostatnio edytowane przez pazurek ; 04-08-2007 o 11:52

  4. #14
    Początki nałogu Awatar Hellfire
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Koniaków
    Wiek
    39
    Posty
    414

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marekbp Zobacz posta
    I jak się tu później dziwić, że potencjalni klienci na na prawie każdą propozycję cenową odpowiadaja "za drogo", skoro proponuje się im zrobienie zdjęć z odbitkami i albumem za 300 zł. Ilość aparatów cyfrowych w rękach amatorów i takie propozycje cenowe, spowodują niedługo, że zarabianie na zdjęciach stanie się bardzo trudne.
    Propozycja była taka, bo byłem ciekawy reakcji. Wiem, że konkurencja bierze w granicach 1000zł i chciałem sprawdzić czy tak wielka różnica w cenie coś da. Nie dała Poza tym to sąsiad, z którym nie jedno piwo się wypiło. Każdemu innemu bym powiedział więcej, bo za 300zł to by mi było głupio przed samym sobą, ale to był eksperyment.

    Cytat Zamieszczone przez pazurek Zobacz posta
    To nie w tym rzecz, przegra sie z kims kto robi zdjecia TANIEJ albo LEPIEJ (w zaleznosci kto jest klientem).
    Powiedziałem 300zł czyli taniej o jakieś 500%, a lepiej pewnie też, bo zdjęcia widziałem i były to kompletnie zwykle jpegi prosto z aparatu, choć nie chce sie wywyższać i chwalić jaki jestem świetny. Wygrywa ten co ma kamere
    Ostatnio edytowane przez Hellfire ; 04-08-2007 o 12:07 Powód: Automerged Doublepost

  5. #15
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Metropolia Trzebinia :D
    Posty
    349

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Niedzwiedz Zobacz posta
    jak masz chwile to idz na ten slub i oblec calosc , skoro to sasiad zapros go na piwko do siebie i pokaz foty jak sie zajara krzyknij mu 800 bo to jego dzien najwazniejszy , jak nie wezmie to do kosza z tym
    Racja... Trzeba się cenić.... Tylko przypominam. Kto raz oszczędza 2 razy płaci ;-)

  6. #16
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    664

    Domyślnie

    Skręcają mnie pomysły typu "idź tam, zrób zdjęcia, a potem pokaż facetowi niech porówna". Jak to sobie wyobrażacie? Wchodzicie sobie tak po prostu niezaproszeni, latacie z aparatem jakby ktoś wam płacił (no bo jak ma być dobrze, to trzeba to robić "normalnie", a nie zza winkla), do tego robicie zdjęcia komuś, z kim o tym rozmawialiście i kto wam za wasze uslugi podziękował, a jest w sumie obcą osobą. Niedorzeczne, wręcz przykre pomysły, chyba, że zamierzacie napsuć tej osobie i jego bliskim krwi.. i to nie "wyższością" waszych fotografii.

    Zgadzam się w pełni z Kolekcjonerem - "ich pieniądze, ich wybór".
    I nie ma tutaj absolutnie nic więcej do dodania, nawet jeśli przedstawiona sytuacja faktycznie ma swoje osobliwości.

  7. #17
    Pełne uzależnienie Awatar schabu
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Rzeszów
    Posty
    1 352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Hellfire Zobacz posta
    Wiem, że konkurencja bierze w granicach 1000zł i chciałem sprawdzić czy tak wielka różnica w cenie coś da. Nie dała
    IMHO jeżeli nie cenisz sam swojej pracy to klient też jej nie będzie cenił.
    Na której strefie chcesz dostać porannego tosta?

    fotografia biznesowa

  8. #18
    Pełne uzależnienie Awatar ewg
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    1 079

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez schabu Zobacz posta
    gdzieś kiedy czytałem że na sprzedane zdjęcie 20% czasu to robienie tego zdjęcia a 80% to marketing.
    - Długie naświetlanie! :wink:
    mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\

  9. #19
    Pełne uzależnienie Awatar schabu
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Rzeszów
    Posty
    1 352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewg Zobacz posta
    - Długie naświetlanie! :wink:
    300D się tak długo włącza, to dlatego
    Na której strefie chcesz dostać porannego tosta?

    fotografia biznesowa

  10. #20
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Hellfire Zobacz posta
    (....)
    Takie czasy niestety, można mieć sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy, pokończone szkoły, masę nagród na koncie i 40 letnie doświadczenie (żeby nie było, że piszę o sobie), a i tak przegra się z kimś kto ma w najlepszym wypadku Sony R1 i jakąś kamerke.
    Ale tak będzie i to się będzie pogłębiać. To tak samo jak z szewcami - praktycznie zniknęli, bo teraz taniej kupić chińskie buty w markecie niż naprawiać stare. IMO trochę za bardzo analizujesz to co robi konkurencja, a za mało patrzysz na to co Ty (po za obniżeniem ceny) mógłbyś atrakcyjnego zaoferować. Trzeba być elastycznym. Wiem że dla wielu wyda się to wręcz obrazoburcze ale tacy goście z kamerą i aparatem na jednym statywie są elastyczni - skoro jest zapotrzebowanie to wychodzą mu na przeciw. Jeśli ktoś nie potrafi tego zaakceptować to albo trzeba zmienić fach albo zacząć główkować czym ich przebić.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •