Tak, należy do pierwszej grupy ;-). Ale nie jest to zasługą małej ilości regulatorów.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Przeczytałem z uwagą cały wątek bo żegnam się z moim wysłużonym CRT. Waham się między Eizo S1931, a Eizo S2111W - do przemyślenia - ze wskazaniem na ten ostatni. Zauważylem, że nikt nie podjął tematu zmiany częstotliwości z natywnej na inną. Parę lat temu był to duży problem - inne czętotliwości wyświetlane były z dużymi zniekształceniami - dlatego kupilem CRT. Jak jest teraz? Bo zdjęcia na 1600 x 1200 wyglądają świetnie, ale okna i czcionki różnych aplikacji są bardzo pomniejszone, a nie wszystkie mają możliwość skutecznej regulacji. Jestem pod wrażeniem twoich fachowych, konkretnych komentarzy Tom01, zwykle na forach spotyka się poezję
.
Pozdrowienia, swnw
Ostatnio edytowane przez swnw ; 08-07-2007 o 07:18
Hmm... z kontekstu wynika że chodzi Panu o rozdzielczość, a nie częstotliwość. Co do częstotliwości, sugeruję lekturę:
http://monitory.mastiff.pl/faq.php?I...f156c2b5790034
Co do rozdzielczości, ona jest zawsze stała dla danego typu i modelu ekranu. Podobnie w kineskopowych i LCD, tyle że w kineskopie nie widać czy monitor pracuje z naturalną rozdzielczością kineskopu czy nie, gdyż obraz jest zawsze nieostry. W LCD widać to znacznie bardziej, gdyż obraz w rozdzielczości naturalnej jest ostry idealnie a w innych nie. Generalnie LCD powinno się dobierać tak, aby pracować w naturalnej. Inne powodują utratę jednej z najważniejszych cech tego typu monitorów. Jeśli jednak ma Pan potrzebę używania monitora z różnymi rozdzielczościami, sugeruję wybierać z jak najmniejszą plamką. Interpolacja jest wówczas najlepsza. Jednak mała plamka to mniejsze elementy ekranowe, co Pan zauważył, a nie każdy to toleruje. Trzeba to wypośrodkować. Ideałem jest ekran duży z dużą rozdzielczością. Wilk syty i owca cała.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 08-07-2007 o 11:10
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Rzeczywiście o to mi chodzi - przejęzyczenie. Ja toleruję 1600X1200 ale z monitora nie będę korzystał tylko ja i w tym problem. S1931 pracuje z rozdzielczością 1280x1024 czyli taką, którą większość akceptuje. Czy poniosę duże straty kupując ten model? Rozpatruję oprócz niego S2000, S2100 i S211W ze wskazaniem jak napisałem na ten ostatni. Głowne zastosowanie to fotografia, pisanie, czasem film, gry się nie liczą. W kilku niemieckich testach S1931 zebrał "sehr gut" czyli bardzo dobrze pozostałe dobry i bardzo dobry na zmianę. Lubię te testy bo zbliżone są do rzeczywistości. Jestem wieloletnim amatorem, nie zarabiam na fotografii róznica między dobrą "elkąl", a zwykłym "kitem" jest dla mnie wyraźna, lubię jakośc za rozsądną cenę.Jakie jest twoje zdanie?
Pozdrowienia, swnw.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Hmm... mój post, który wysłałem około pół godziny temu zniknął? W skrócie powtórzę. Moje typy to S1931, S2000, S2100, i ten ze wskazaniem S2111W. Kłopot polega na tym, że rozdzielczość 1600x1200 albo 1680x150 albo 1920x1200 jest nie dla wszystkich, a z monitora będę korzystał nie tylko ja. Eizo S1931 pracuje z rozdzielczością 1280x1024 prawie dla wszystkich akceptowalną.
Czy poniosę duże straty wybierając pierwszy zamiast ostatniego? Kierując się właśnie rozdzielczością. Monitor będzie służył do fotografii, czasem filmy, trochę pisania i prac biurowych, gry wcale albo prawie wcale.
Jakie jest twoje zdanie?
Pozdrowienia swnw.
Ostatnio edytowane przez swnw ; 08-07-2007 o 17:48 Powód: Automerged Doublepost
Zasadnicza różnica to obszar roboczy. Przy wyższej rozdzielczości jest miejsce na rozlokowanie pasków i palet narzędzi. Przy mniejszej, pozostaje mało miejsca na rzeczywiste pole, gdzie się pracuje. Wymaga to częstszego używania narzędzi powiększenia. Inna różnica wynika z stopniowana jakości i dopracowania szczegółów w modelach idących w górę danej serii. Modele flagowe mają np jeszcze lepsze podświetlenie, jeszcze mniejsze prawdopodobieństwo wad pikseli, defekty obrazu, regulacje itp niż modele podstawowe.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl