Pokaż wyniki od 1 do 10 z 106

Wątek: Zdjęcia Ślubne bez Flasha, blendy i monopada:)) wg Marcusa Bell'a

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar miklo
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    681

    Domyślnie

    Nie lubię fundamentalistów. Niech się Mistrz stawi w drewnianym kościele w Starej Miłosnej (chyba) i postrzela bez lampy zimową porą z szarówką za oknem. Niech pozarabia tyle, co nasi foto ślubni i kupi z tego taki sprzęt, jaki ma (razy 2 oczywiście) NA START lub ZARAZ PO STARCIE działalności. U nas do takiego sprzętu dochodzi się jakiś czas. Nie krótki wcale.

    Prawdziwi fani sportowych bryk lubią duże V8, V10 lub V12. Zwłaszcza w Stanach. U nas jazda takim V12 6l w korze w Wawie zrujnowałaby nawet Gudzowatego ;-)

    A zmierzam do tego, że podstawą są realia. Niestety. Chociaż z przyjemnością obejrzałem jego foty. Aha - u nas bardzo wielu fotografów też nie używa lampy Są też tacy, którzy błyskają, ale na zdjęciach tego nie widać

    Cytat Zamieszczone przez VanMurder Zobacz posta
    bez troski o color management, konwertowania i wyostrzania zdjęć do druku ... nic nie odróżnia nas od amatorów ) (bez urazy dla amatorów)
    Ulala. Najwyraźniej amatorzy są u nas na poziomie profi z zachodu ;-) Znam bardzo wielu konwertujących, wyostrzających i dbających o wiele innych rzeczy. Hmm ;-)
    Ostatnio edytowane przez miklo ; 15-06-2007 o 07:53

  2. #2
    Uzależniony Awatar VanMurder
    Dołączył
    Jan 2007
    Wiek
    49
    Posty
    600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez miklo Zobacz posta
    Są też tacy, którzy błyskają, ale na zdjęciach tego nie widać
    Markus pewnie też błyska ale się do tego nie przyznaje
    Ja też błyskam czasami nawet na trzy lampy + blendę i czasami nawet tego nie widać (szczególnie jak mi transmiter zaśnie i żadna lampa nie wypali )
    pozdrawiam

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez miklo Zobacz posta
    Nie lubię fundamentalistów. Niech się Mistrz stawi w drewnianym kościele w Starej Miłosnej (chyba) i postrzela bez lampy zimową porą z szarówką za oknem.

    Czy chodzi Ci o drewniany kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa na Borkowskiej ? Jesli tak, to jest to bardzo przyjemny, w miarę jasny kościół.
    Lepiej się w nim fotografuje własnie w pochmurny ciemny dzień, kiedy to witraże nie stanowią problemu. Im ciemniej na zewnątrz tym lepiej.

    Od kilku lat robię śluby i wesela przy świetle zastanym i mając do dyspozycji kilka puszek 5D i 35L + 85L nie stanowi to problemu. Daje to olbrzymi zapas pozwalajacy robić reportaże nawet gdy w kościele zgaśnie całe światło podczas burzy (brrr.. dwa tygodnie temu na warszawskiej Woli). Oczywiście pozostaje kwestia sprzętu, jego opanowania i późniejszej obróbki, ale nie piszę tutaj o kompromisach lecz o profesjonalnym podejsciu do klienta jakie prezentuje Markus.
    Tak więc jestem pewien że gdyby już Mistrz przyjechał do Starej Miłosnej, to tym bardziej nie miałby żadnego problemu ze zrobieniem tam reportażu.

    pozdrawiam
    a.
    Wind i ...ciągłe wydatki...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •