Pomyśl sobie, że po długich poszukiwaniach znalazłeś na Allegro świetną ofertę, z towarem w doskonałym stanie, z gwarancją, niższą ceną niż u konkurencji, słowem - drugi raz taka okazja szybko się nie powtórzy. Tak jak mówisz, dałeś swoje maksimum dzień przed końcem aukcji. Obserwujesz jej przebieg i cieszysz się, że nikt cię nie przelicytował, dochodzi do końca licytacji i... widzisz, że ktoś na 2 sekundy przed końcem dał kwotę o 2 zł wyższą.
Przyznaj się, że mógłbyś dopłacić 2 zł więcej od niego i mieć ten obiektyw/książkę/mebel itp., a tak musisz szukać dalej dobrej oferty lub kupić przedmiot po znacznie wyższej cenie gdzie indziej.
Edit: Łups, gwozdzt już to wyjaśnił ;-)