Dzięki,ale już chyba wiem co wybiorę.Gdzieś na forum(może nawet w tym wątku) wyczytałem bardzo mądre zdanie:ergonomia zdjęć nie robi.I to by było na tyleZamieszczone przez grzanka
Wiem,że nikona się lepiej trzyma,ma dwa kółka nastaw,jest większy itp.itd. ale nie chcę potem narzekać i pluć sobie w brodę,że mogłem wziąć canona i mieć lepsze zdjęcia (choć przyznam,że nadal się trochę waham:-? ).
no to gratuluje Ci Festyk wyboru :-) aparat jest OK, zreszta kazdy jest OK :-) przeczytalem nawet ten watek co go podales wczesniej do zaprzyjaznionego forum... zastanawia mnie tylko jedna rzecz... dlaczego nikt nie wspomnial w wadach d70 o nadzwyczajnej awaryjnosci tego modelu...
pierwsze słyszę.... równie awaryjny jak canony, sony, minolty i pentaxy
I dobrze Ci tak!Głupio mi teraz to pisać,ale od dziś jestem posiadaczem Nikona D70
No... a masz na to jakieś wsparcie?
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 09-05-2007 o 01:35
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
zarówno ja jak i kolega Kolekcjoner wykazujemy zdziwienie takim stwierdzeniem o wysokiej awaryjności modelu D70s czy nawet D70s.Człowiek się cieszy nowym sprzętem,a tu piszą mu,że jest mega wysoko awaryjny.Optymistycznie
więc się nie przejmuj tylko fotografuj!
też kiedyś chciałem mieć d70s
Gratuluję wyboru. pomimo, że kilka lat temu opuściłem obóz nikona (ze względu na przeklętą F80-tkę), to jednak tutaj muszę przyznać, że D70-tka naprawdę sie im udała. Co do awaryjności: awaryjny jak każdy inny sprzęt tej klasy, czyli na dobrą sprawę przed tobą kilka lat bezproblemowego użytkowania. Czuję, że prędzej zmienisz body, niż je rozwalisz. Nie psuje się tylko camera obscura czyli pudło i dziura
Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser
Awarie D70 zdarzają się niezwykle rzadko. Na forach Nikoniarzy słyszałem o następujących przypadłościach:
GBLOD (Green Blinking Light Of Death) - naprawiane za darmo, niezależnie od gwarancji. Tak czy owak - rzadkość.
Awaria mechanizmu podnoszenia lustra - tu niestety po gwarancji trzeba zapłacić za naprawę. Również zdarza się niezwykle rzadko i raczej w D70s
Uszkodzenie popychacza przysłony - jeszcze rzadsza przypadłość, zwykle wynikająca z zasyfienia korpusu. Naprawa niedroga.
Migawki w D70-tkach raczej nie padają. Słyszałem o przebiegach rzędu 150-200tyś. bez wymiany migawki.
Ogólnie koprus jest raczej bezawaryjny.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem