Pokaż wyniki od 1 do 10 z 58

Wątek: 400D vs. D40x

Mieszany widok

  1. #1
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DoMiNiQuE Zobacz posta
    Ale taki komunijny trabancik z kitem nie ma mega-hiper-zuma x12, makra od 1cm, obraz nie wyswietla sie na telewizorze, nie mozna kadrowac aparatem wyciagnietym na zombie a w dodatku jak na zlosc za cholere nie da sie nim krecic filmow ...ze o antyszejku nie wpomne. I jak myslisz co jest wazniejsze dla takiego kowalskiego, ta szybkosc i szumy czy to co wymienilem?
    Dla takiego kowalskiego ważniejszy jest lans - z lustrzanką wyposażoną w spory obiektyw wyląda się na profeszonal fotołgrafera i jest rispekt. A kompakty zawsze - mniej lub bardziej - wyglądają jak pedalskie utensylia. Wyobrażasz sobie zaproponować lasce zrobienie aktów IXUS-em? Żenua!

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar DoMiNiQuE
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    43
    Posty
    3 548

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    Dla takiego kowalskiego ważniejszy jest lans - z lustrzanką wyposażoną w spory obiektyw wyląda się na profeszonal fotołgrafera i jest rispekt. A kompakty zawsze - mniej lub bardziej - wyglądają jak pedalskie utensylia. Wyobrażasz sobie zaproponować lasce zrobienie aktów IXUS-em? Żenua!
    Rozmawiamy o dwoch roznych grupach kowalskich Jedni sa faktycznie nastawienie na lans i kity z oslona przeciwsloneczna a drudzy marudza na brak tych zalet kompakow co wymienilem wczesniej. Dla tych drugich lustrzanki sa po prostu do **** i taki trabant nic im zycia nie ulatwi. Mysle, ze chyba poszlismy za bardzo w OT wiec wrocmy do tematu "ktory trabant lepszy?" D40 ma fajne animacje na telewizorze

  3. #3
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Kompakt ma swoje niebagatelne zalety - przy ogniskowej 5mm trudno zrobić nieostre zdjęcie, AF praktycznie staje się zbędny, trudno też zrobić poruszone zdjęcie (zresztą od czego są lampy błyskowe!). Natomiast jeżeli osiągniemy ten poziom wtajemniczenia, że zaczynamy odczuwać potrzebę posiadania autofocusa w aparacie, to warto się zastanowić nad lustrzanką.

    I w tym momencie mamy mz. dwie opcje - albo chcemy po prostu wydać raz kasę, a potem pofotografować dziewczynę, bachory, psa, żonę, kwiatki i widoczki, albo chcemy uczynić z tego kosztowne hobby, siedzieć na internetowych forach i galeriach fotograficznych, dpreview, fotopolis, optyczne itd.

    W pierwszym przypadku - polecam Nikona, który w przeciwieństwie do Canona ma w ofercie niedrogie, amatorskie, uniwersalne obiektywy o niezłej jakości optycznej. Czy będzie to D40, D40x, D50 czy D70 ma tutaj marginalne znaczenie, gdyż różnice są aptekarskie.

    W drugim przypadku - warto od razu zainwestować w Canona 30D z uwagi na solidność, ergonomię i dobrej jakości wizjer pryzmatyczny. A potem już tylko wkręcić się w temat, odkładać kasę i śnić o eLkach, stałkach, fulfrejmach, oświetleniu studyjnym, itd.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •