Dla takiego kowalskiego ważniejszy jest lans - z lustrzanką wyposażoną w spory obiektyw wyląda się na profeszonal fotołgrafera i jest rispekt. A kompakty zawsze - mniej lub bardziej - wyglądają jak pedalskie utensylia. Wyobrażasz sobie zaproponować lasce zrobienie aktów IXUS-em? Żenua!