Tak zawsze zachowują się młodzi fotografowie, którzy jeszcze nie nacieszyli się "możliwościami", jakie dają nowe zabawki. Dla wielu z nich 300mm to dopiero początek fotografii, dla części 16mm dla 135 to ciągle za wąsko. Dzieje się tak dlatego, że nie mają pomysłów na ciekawe zdjęcia i chcą szokować nieobeznanego widza efekciarstwem dziwnego sprzętu. A myślisz, że dlaczego zenitary sprzedają się tak dobrze?
Wszystko opiera się na realnych potrzebach (bądź zasobności portfela). Co z tego, że wielu nie zauważy różnicy w obrazach z 35/2 czy 35L, skoro Ty ją widzisz i uważasz, że warto dopłacić te 4kzł? Zbieractwo fotograficzne to choroba, na którą cierpią chyba wszyscy z tego forum. Warto zdawać sobie z tego sprawę, choć na pewno nie warto tego leczyć (bo i po co?)![]()