z kompaktu na lustrzanke...

[Kubak82]

myslac o zakupie lustrzanki nie myslalem o pozostaniu przy kitowym obiektywie chcialem kupic SIGMA 70-300 APO MACRO oraz Canon 50mm 50 1.8 II oraz lampe 430ex.

no i to bylby calkiem fajny zestaw :-) .. reszta sama przyjdzie z czasem

No ale teraz mi troszke namieszaliscie i dlatego mam jeszcze pytanie czy nie warto kupowac poniewaz nie robie duzo zdjec czy dlatego ze nie zauwaze roznicy w jakosci

moze tak - roznice sa ale widoczne zwlaszcza przy duzych powiekszeniach.. przy 10x15 raczej nie bedzie ich zbyt wiele..

no i nie spodziewaj sie ze zdjecia z lustra beda od razu lepsze od tych z kompaktu.. to kewstia umiejetnosci fotografa+uzytego obiektywu+(na koncu) elektroniki rejestrujacej obraz.. dlatego wlasnie bedziesz musial wiecej pstrykac - lustrzanka ustawiona w trybie "auto" traci sens bycia lustrzanka .. a inne tryby, zwlaszcza "m" wymagaja wprawy.. niemniej jeszcze raz podkreslam - jesli Cie to interesuje, jesli nie przerazaja Ci ceny, rozmiary i waga sprzetu, jesli zona sie na to zgodzi - warto 8)

jesli zas ma to byc aparat tylko na rodzinne wyjazdy - nie warto bo zawiedziesz sie liczac na automatyczny wzrost jakosci proporcjonalnie z cena sprzetu..

Co do kupowania aparatu S3 czy g7 to uwazam ze bedzie to zakup na 2-3 lata i czlowiek bedzie myslal o kupieniu czegos innego a przy lustrzance zawsze moge kupic nowy lepszy obiektyw ale to moje spostrzezenia moze nie trafne.

zawsze bedziesz chcial jaksniejszy obiektyw, body z lepsza matryca, lepszym af i wieksza iloscia fps .. czasem lepiej/taniej co 3 lata zmienic kompakt niz co jakis czas dokupywac cos do systemu (czyt. jeden dobry obiektyw to zwykle rownowartosc 1-2 kompaktow )

edit: chyba ze interesuja Cie szkla np. m42 i przejsciowka z potwierdzenim ostrosci.. to IMO fajny sposob na w miare tanie fotografowanie i zarazem dobra jakosc dzieki przyzwoitym szklom..