masz 350d, 400d. Znajdz obiektyw klasy nikonowskiego 18-70 w rozsadnej cenie.
Pamiętacie takie powiedzonko "canon robi najlepsze aparaty a nikon najlepsze zdjęcia"? odnoszę wrażenie, że obecnie jest dokładnie odwrotnie...
350d+grip, tamron 28-75/2.8
jesli przezyjesz syfiasty AF to Tamron 17-50. aczkolwiek nie tej samej klasy co Nikkor 18-70, bo ten drugi mimo obwieszczenia go 8-mym cudem swiata (przez jego posiadaczy) jest mocno przecietny. poza tym Tamron ma sporo swiatla wiecej.
po stronie 18-70 jest tylko szybki i cichy AF
no mniej wiecej, z dokladnoscia do lokalnych wahan cen
pozostaje roznica na obiektywie. lub na korpusie - jak kto co woli
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
zgadzam sie w 100%. chyba, ze nie boli Cie zakup uzywanego korpusu, bo tutaj w cenie 400D mozna miec bez porownania lepsze 20D
Nikon itself.
w tej samej cenie co Canon 10D moglem kupic tylko i wylacznie plastikowego D70 z malenkim tunelikiem udajacym celownik, albo myslec o dozbieraniu i kupieniu juz wtedy (pazdziernik 2004) tracacego zdechla myszka D100, ani matryca ani konstrukcja nie konkurujacego z 10D
wybor byl naprawde prosty
Mysle, ze na PMA bedzie kilka szych z Canona, pomecze ich troche
i twoj przyklad przytocze... Choc 10-22 ma dobra reputacje, obawiam sie,
ze wiem jaka bedzie odpowiedz...
W sumie jade obejrzec tylko Canona i Epsona, wiec jakbyscie mieli
jakies konkretne pytania, to z checia pognebie towarzystwo
z "Canon" na koszulkach. Napewno pomecze ich o szerokie katy
(jesli nic takiego nie pokaza), o zgrabny mini 1D z cropem (czy crop
traktuja tylko amatorsko, czy planuja cos na serio)... Smialo dopiscie sie
do listy. Tylko serio konkretne pytania prosze.