to fotograf robi zdjecia nie aparat.
dlatego przypisujac foty do korpusu wychodziloby na to ze moj 10D![]()
Skromny człowiekuŚmiem twierdzić, że to moje 350D robi najlepsze zdjęcia !
Tak jak wspomniał akustyk. To fotograf decyduje o tym, czy zdjęcie będzie najlepsze czy nie. Choć to i tak subiektywna ocena każdego z nas. Dla mnie np. najlepsze jest zdjęcie które ma szum 'canonowski', innemu za to bedzie się podobał obraz uzyskiwany z nikona.
Myślę ,że póki co nie ma rywala dla Canon'a 5D w połączeniu z optyką serii L jeżeli chodzi o pełną cyfrową klatkę. Nie liczą hasselbad'a za którego możemy mieć małe mieszkanie :smile: .
Jak to kiedyś wspomniał McKeane, temat podchodzi pod "fotovodoo" :cool:
pucha i grucha
cos o skromnosci wspominales, czy mi sie wydawalo?
ale tak ogolnie, to temat bez sensu. jak zagadnienie jakosci w ogole. aparat to nie jest generator ostrych pikseli z przyczepionym operatorem. to jest narzedzie pomocnicze dla umyslu i oczu. o funkcji utylitarnej, nie religijnej 8)
Dokładnie. Nawet telefonem można zrobić super zdjęcia jak się potrafi![]()
Dowód: zdjęcia Roberta Clarka.
Canon 100D + 18-55 IS STM + Sigma 70-300 DG APO MACRO