Chciałem zwrócić uwagę na to, że ten wybór w rzeczywistości nie jest tak wielki. Na przykład konstrukcja D80 (ale K10D już nie) wyklucza go z zastosowania do długich ekspozycji (chyba, że ktoś używa aparatowej redukcji szumów), mimo tego, że to całkiem niezły aparat z prawdopodobnie tą samą matrycą co K10D.

Mam chrapkę na tą specjalną wersję 20d, ale niestety jest... ciężko osiągalna (z tego co pamiętam wyszła tylko w Japonii i była nieziemsko droga). Zawsze zostaje przeróbka - widziałem chyba ze dwie firmy, które przerabiają lustrzanki Canona do astrofotografii.

A dyskusję sprowadziłem do dekielków, bo wymagam dość specyficznej rzeczy od aparatu, a moje mamrotania o nocnej fotografii jak widać nie do końca były zrozumiałe .