W sumie chyba tak. Byle nie doszło do tego za chwilę 600 za wymianę migawki.
http://www.allegro.pl/search.php?clo...m=500&price_to=
W sumie chyba tak. Byle nie doszło do tego za chwilę 600 za wymianę migawki.
http://www.allegro.pl/search.php?clo...m=500&price_to=
tylko czy jest możliwe w jakiś "organoleptyczny" sposób ocenienie stanu migawki ??
z tego co wiem to gość który sprzedaje aparat pracował na nim z takimi akcesoriami [które też chce sprzedać ale ja chcę tylko body]:
obiektywy: Canon 18-55, Helios 2/58, Industar 2,8/50, Praktica 2,8/135, mieszek z redukcją do EOSa, dwie baterie, elektronicznym wężykiem spustowym
-----
Edit:
a obecnie pracuje jako stróż na jakimś obiekcie
Ostatnio edytowane przez emge74 ; 03-01-2007 o 15:18
Niestety, chyba nie.
Ja przynajmniej nie znam wcześniejszych objawów zdychania migawki. Po prostu w pewnym momencie pada i koniec.
A co to wszystko ma do rzeczy ??
Używane akcesoria w żaden sposób nie wpływają na zużycie migawki czy aparatu. Praca właściciela w charakterze stróża tym bardziej nie.... więc o co chodzi??
BTW, czy Ty nie chcesz aby kupić tego aparatu od tommy_j na Allegro? On zawsze wypisywał że pracuje jako stróż i żyje z tego co znajdzie![]()
40d + m42 58-500 + EF 18-75
"osiagnales szczyt w lizaniu viteaza" - by dan7770
akcesoria na pewno nie mają wpływu na zużycie migawki, nawet tak mi się nie pomyślało,
ale tak sobie imaginuje, że może akcesoria coś mówią o charakterze w jakim mógłbyć wykorzystywany aparat tym samym może by tam mniej niż więcej określić zużycie migawki na podstawie ilości pstryknietych fot.
np. jak akcesoria bliskie są fotoreportera to wiadomo - aparat wypstrykany "do bólu", ale może wskazuje na kogoś kto lubi pstrykać robaczki - to może tych fot mniej pstryknął??
sam nie wiem - tak tylko kombinuje
-------
aparat nie jest z allegro
Aha... może i jest w tym coś sensu :-) Skoro więc tak, to mogę powiedzieć, że na reporterskie to te akcesoria na pewno nie wyglądają, zwłaszcza te obiektywy manualne :-)
A'propos akcesoriów, to juz wcześniej ktoś radził aby wziąć ten 18-55.
150zł i masz słoik na dobry początek.
trochę zażartowałem, bo mi się tommy z tym stróżem skojarzył :-)
Tak szczerze mówiąc to gdyby to na mnie przyszło to wolałbym dozbierać i kupić coś młodszego. Bo D30 to jednak zabytek. Poczytaj sobie jego opis na dpreview. O AF, szumach przy wyższym iso - porównaj z D60 i 10D. Wg. mnie to trochę szkoda kasy. Za kilka miesięcy możesz zacząć żałować. Ja przynajmniej kilka razy tak miałem.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
wczoraj miałem aparat w ręku.
zwróciłem uwagę przede wszystkim na jego stan, body nie było powycierane od używania, poza jedną czy dwoma ryskami [co uważam za normalne jeżeli się przedmiot użytkuje] to jego stan oceniłbym na dobry. jedny "zgrzyt" jaki udało mi się znaleźć to bardzo duże opory pokrętła zmiany trybów [portret, nocne, sportowe, P, M, itd]
sprzedający aparat jest jego drugim właścicielem, twierdzi że zrobił tym aparatem może około 5tys fotek, jednak nie wiadomo ile zrobił 1szy właściciel. sprawdziłem w menu i licznik/numerator fotek ustawiony był na "continous", po numerach fotek wychodzi na jakieś 6tys zdjęć - pytanie czy nie był licznik wcześniej resetowany.
tutaj podaje linki do zdjęć zrobionych tym aparatem:
http://tpd-elblag.neostrada.pl/d30/IMG_5201.JPG
http://tpd-elblag.neostrada.pl/d30/IMG_5260.JPG
http://tpd-elblag.neostrada.pl/d30/IMG_5268.JPG
http://tpd-elblag.neostrada.pl/d30/IMG_5287.JPG
http://tpd-elblag.neostrada.pl/d30/IMG_5407.JPG
posumowując moje wrażenia to aparat bardzo mi odpowiada, jednak gdzieś tam coś mi podszeptuje, że to dziadek jest - gwarancji nie ma, a jak mam już na boku szykowć budżet na naprawy to może faktycznie przeznaczyć to na coś nowego ??
Ja mam D30 od dwóch lat. Aparat jest jest jak czołg - niezniszczalny, ani razu mnie nie zawiódł, nawet akumulator jest oryginalny i jeszcze b.dobrze trzyma, dźwięk migawki także b. przyjemny. Jak samo robienie zdjęć sprawia ci przyjemność to nie kupuj 300D i itp., poprostu nie ma porównania w obsłudze i trzymaniu aparatu w ręce.
Z wad to można wymienić:
- rozdzielczość matrycy
- brak podswietlenia LCD
Acha i kolorystyka zdjęć - zdjęcia z D30 ( ust. standardowe) wychodzą inne niż z następnych Canon'ów. Niektórzy zostawiali sobie ten aparat jako drugi bo zdjęcia jakie z nich wychodziły miały taki niepowtarzalny klimat.
Zastanów sie jeszcze nad D60 jak róznica w cenie nie jest zbyt duża - matryca 6 mln., podświetlenie LCD, szybszy i trochę mniejsze szumy.
Canon EOS