... a tak naprawdę to chodzi chyba o coś innego ... - styliści, wizażyści, fotografowie, graficy, i cały sztab ludzi od promocji
Popatrzcie , proszę, tylko na to : http://www.youtube.com/watch?v=pE4JqhDVw9w . Niezły czad co?
... a tak naprawdę to chodzi chyba o coś innego ... - styliści, wizażyści, fotografowie, graficy, i cały sztab ludzi od promocji
Popatrzcie , proszę, tylko na to : http://www.youtube.com/watch?v=pE4JqhDVw9w . Niezły czad co?
iczek,
ironia tego postu polega na tym, ze nie dalej niz kilka tygodni temu sam zachwycales sie niejakim rzelciem, co podobna "rzezbe w g...e" uprawia z jeszcze wieksza premedytacja. a poziomowi jego wyjsciowych pstrykow jest daleko od tego co w linku
a tak juz nawiasem mowiac - szopke od strony takiej edycji troche znam i z tego co widze w examples to nie ma tu jakiegos specjalnego halo, ktorego nawet ja bym nie zrobil majac wolny czas i przyzwoity bakszisz w zamian. przynajmniej w zakresie druku tego czegos w formatach "odbitkowych", bo do plakatow czy city-lightow to troche wiecej starannosci trzeba
To raczej nie jest kwestia znajomości PSa - bo wystarczy 5 myków na krzyż. To jest kwestia tego, żeby robić to z wprawą i z wyczuciem, zachować odrobinę prawdopodobieństwa anatomicznego itp. Wiadomo, że np. cyca zwykle trzeba powiększyć - ale pomyślcie jak straszne owa prosta czynność rodzi konsekwencje! Od razu rodzi się fundamentalne pytanie: o ile...Zamieszczone przez akustyk
zgadzam sie, choc tez nie uwazam, ze podany przyklad jest najlepszy, bo wiele zdjec jest mocno przejaskrawionych i za bardzo dojechanych. ludzie ktorzy w tej branzy robia moga tego nie zauwazac, ale w niektorych przykladach co najmniej zrobiono z twarzy "maske", ktora nie pozostawia zludzen co do nienaturalnosci. vide 4 kolumna/3 wiersz.
Myślę że to może być lekkie zboczenie wywołane specyfiką przygotowania do offsetu. W druku nasycenie lekko "zdycha", barwy ulegają "przybrudzeniu". Choć pewnie jeszcze większe znaczenie może tu mieć "Vox polpuli"
co do offsetu sie nie wypowiadam. ale ze vox populi to akurat nie mam watpliwosciMyślę że to może być lekkie zboczenie wywołane specyfiką przygotowania do offsetu. W druku nasycenie lekko "zdycha", barwy ulegają "przybrudzeniu"
Trochę retuszu
5D| 350D+BG-E3| S15-30| T28-75| C85|
Fotki tutaj: flickr.com/photos/robinfoto i tutaj: plfoto
"Tylko kisielem spłynie prawda" - ruchoporu.org
No skandal po prostu
Choc czasem az sie marzy, zeby obok tych przykladow byl poradnik, jak to kolejno ci ludzie robili w PSie.
A zauwazyliscie na zdjeciu, gdzie byla murzynska para, ze tam facet byl w ogole nie poprawiany (nie liczac poprawy kolorow / poziomow calego zdjecia), a modelce trzeba bylo tu i owdzie cos wypoprawiac?
Rozbawilo mnie to, bo to tak, jak w tym kawale: "... a ty to sie bedziesz musiala malowac"
EOS 300D + dotatki + Digital Ixus
"Zawsze nadchodzi godzina w historii, kiedy ten, który ośmieli się powiedzieć,
że dwa i dwa to cztery, jest karany śmiercią. (Albert Camus)
Kurde, no to ja Panowie musze zaczac Was doceniac, bo dla mnie to co ten facet robi w linku moim jets nieosiagalne. Nie mam takichumiejetnosci id la mnie jeog retusze sa naprawde trudne do osiagniecia. Ale skoro gremium pisze, ze to jest banalne i latwe to chyle czapy
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem