W czasie dyskusji o płytach CD na jakiejś grupie muzycznej wyszło na to, że nie dość że można zrobić kopię tejże na własny użytek, to w myśl "dozwolonego użytku" mogę swojemu koledze tę kopię pożyczyć i jest to zgodne z prawem. A tu nawet pożyczania kopii filmu by nie było, tylko oryginał by krążył![]()