Zobacz wyniki ankiety: moje zdjecia (po obrobce) to:

Głosujących
180. Nie możesz głosować w tej sondzie
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 54

Wątek: Kadrowanie - cropy czy pelne klatki

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    No niezupełnie. Ze slajdu też można zrobić odbitke.
    A z cyfry slajd. Drożej i gorzej już się chyba nie da.

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Slajdy "na ścianie" to sie oglądało 30 lat temu.
    Chyba różnie zrozumieliśmy tą ścianę. Ja mam na myśli rzutnik i ekran (ale ściana też może być )

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Slajdów używało (niektórzy jeszcze używają) nie dlatego, że wymuszają dokładne kadrowanie ale ze względu na ich właściwości fotograficzne.
    Nie musisz mi tego tłumaczyć, ja akurat doskonale wiem dlaczego bronię slajdów.
    A z tym "używało" to troszkę pojechałeś...

    J

  2. #2

    Domyślnie

    staram się nie kadrować bo trochę nie mam z czego - 6mpx z 300d to nie jest zawrotna suma... Poza tym używanie pełnego kadru zmusza mnie do myślenia bardziej niż gdybym miał robić zdjęcia z nastawieniem typu "to się potem przytnie"

  3. #3
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    ...
    A z tym "używało" to troszkę pojechałeś...
    ...
    Nie. Dlaczego? Slajdów się używało. Czas przeszły choć może jeszcze nie do końca "przeszły dokonany". Mieszkam w Szczecinie i najbliższe laby wywołujące slajdy "dla ludzi z ulicy" to Berlin i Gdańsk. Nie liczę tych co samemu to wołają - dla zabawy głownie - bo poza baaaardzo nielicznymi zastosowaniami cyfra dość szybko bierze całość.

    PS. "...A z cyfry slajd. Drożej i gorzej już się chyba nie da...." Też bym sie nie zgodził - ale to z czystej przekory - dokładnie 4 dni temu w Dubaju widziałem slajd z cyfry (poważnie) i byłem pełen podziwu co do jakości.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  4. #4
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Nie. Dlaczego? Slajdów się używało. Czas przeszły choć może jeszcze nie do końca "przeszły dokonany". Mieszkam w Szczecinie i najbliższe laby wywołujące slajdy "dla ludzi z ulicy" to Berlin i Gdańsk.
    Ja mieszkam w Łodzi, lab mam 10 minut od domu, slajdy wołają tego samego dnia. Nigdy nie było tak fajnie, pięć lat temu musiałem czekać co najmniej dzień. Z kupnem slajdów nie ma żadnego problemu - idę i kupuję.
    Wniosek? Obserwujemy dynamiczną ekspansję fotografii analogowej

    PS. "...A z cyfry slajd. Drożej i gorzej już się chyba nie da...." Też bym sie nie zgodził - ale to z czystej przekory - dokładnie 4 dni temu w Dubaju widziałem slajd z cyfry (poważnie) i byłem pełen podziwu co do jakości.
    I naprawdę wyszło taniej?
    Że się da - wiem. Że jest gorzej niż z kliszy włożonej do aparatu za 400 złotych - to nie mam najmniejszej wątpliwości. Ja odstawiłem Canona na półkę bo na komplet porządnych stałek mnie nie stać. Niestety - slajd rzucony na ekran 2x1.5 metra daje dość boleśnie pojęcie o jakości szkieł...

    J

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •