a na czym polega ta roznica filozofii ? bo przeciez nie powiem moim klientom ze maja takie ciemne zdjecia bo to kwestia filozofii i tak ma byc po to sie robi aparaty i lampy aby doswietlaly dobrze czyz nie tak ?
a na czym polega ta roznica filozofii ? bo przeciez nie powiem moim klientom ze maja takie ciemne zdjecia bo to kwestia filozofii i tak ma byc po to sie robi aparaty i lampy aby doswietlaly dobrze czyz nie tak ?
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=2421
http://photonotes.org/articles/eos-flash/#ettlII
Klientom mozesz powiedziec "bo jeszcze nie nauczylem sie E-TTLa a niedawno zmienilem system"
Chyba ze wolisz zwalac wine na aparat...ale chyba wiesz ze to fotograf a nie aparat robi zdjecia wiec to co piszesz "po to sie robi aparaty i lampy aby doswietlaly dobrze czyz nie tak" to nie do konca prawda... bo po to aparat ma holder z wbudowanym mozgiem (zwany popularnie "fotografem" ) by naprawde poprawnie naswietlac.
Witam.
A mnie w tym wątku zastanawiają te ogromne cytowane liczby. Tak na marginesie licząc i biorąc te 13000 klatek w 3 tygodnie otrzymujemy liczbę 36 godzin by wszystkie te zdjęcia obejrzeć poświęcając każdemu 10 sekund, jeszcze więcej czasu bo 108 h gdybyśmy naszym spojrzeniem zaszczycili każdą klatkę przez 30s. A teraz policzmy wersję "hardcorową", czyli załóżmy że wszystkie 13000 klatek to RAW i każdą obrabiamy 5 minut (no powiedzmy, że mamy wprawę i szybko nam idzie) Wychodzi 45 dni ciągłej obróbki.
Powoli zaczynam rozumieć określenie "pstrykanie"![]()
A mnie zastanawia czemu ludzie pisza bez czytania?
W trzecim poscie tego watku masz wyjasnione skad ta ilosc i jestem sklonny uwierzyc ze porzadniejsza impreza to moze byc spokojnie 2-3 tys fotek.
Nigdzie nie jest rowniez napisane ze wszystkie poszly do obrobki... to sa tylko uderzenia migawki wyliczone.