RF 35mm F1.8 Macro IS STM nie ma tak silnej dystorsji. A jest stabilizowany (bardzo wydajnie, potwierdzam z autopsji) i 4-krotnie tańszy (tak, to nie pomyłka; nowe RF 35/1.8 kosztuje 2299 PLN). Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że RF 35/1.4L to szkło zaprojektowane pod korekcję software'ową, bez której leży i kwiczy. Stareńki EF 35mm F1.4L (używałem ponad 10 lat) bez korekcji daje niegorszy obrazek.
Moim zdaniem kwestia dotyczy tylko ceny. Sama korekcja w Adobe Camera Raw działa wybornie i nie mam żadnego problemu z tym, że w roku 2024 szkła czerpią z AI pełnymi garściami, ba, istnieją głównie dzięki AI. Jedyny problem jaki z tym mam to cena. W mojej opinii, RF 35mm F1.4L powinien kosztować maks. 2999 PLN. Nikon pokazał prawdziwą wartość takiego szkła wyceniając swoją 35-kę F1.4 na 2749 PLN. Ceny RF 24/1.4, 35/1.4 oraz 50/1.4 to czysty marketing.