Też nie mogę tego zrozumieć, szczególnie że to podobno nie jest takie zerojedynkowe i można sobie mimowolnie zaszkodzić. Rozumiem w czasach głodu ale teraz - bez sensu. Pomijam już że taka "zupa z muchomorów" smakuje i wygląda jak krupnik (popularna szmacianka), a nie jak grzybowa
......