Sony A6700

[Hubert Multana]

No Canon R7 to w tym momencie 5999 zl wzgledem 7800 zl za A6700. Dla mnie to jest przepasc cenowa. Ciezko tu w ogole mowic o jednym segmencie cenowym to to prawie 25% roznicy w cenie.

[WinSho]

No Canon R7 to w tym momencie 5999 zl wzgledem 7800 zl za A6700. Dla mnie to jest przepasc cenowa. Ciezko tu w ogole mowic o jednym segmencie cenowym to to prawie 25% roznicy w cenie.

W pełni się z Tobą zgadzam, nie wiedziałem, że R7 tak staniał... Natomiast nadal uważam, że aparat to także obiektyw a tutaj Sony ma sporą przewagę w ich wyborze. Trzeba więc rozważyć co się chce kupić i dobrać odpowiednie obiektywy wówczas może się okazać, że np. Sony wyjdzie taniej.

[g69]

W pełni się z Tobą zgadzam, nie wiedziałem, że R7 tak staniał... Natomiast nadal uważam, że aparat to także obiektyw a tutaj Sony ma sporą przewagę w ich wyborze. Trzeba więc rozważyć co się chce kupić i dobrać odpowiednie obiektywy wówczas może się okazać, że np. Sony wyjdzie taniej.

To jest najwiekszy PLUS w Sony,wybór OPTYKI... Do małego R Canona to w zasadzie nie ma nic.. bo trudno traktowac poważnie te okrojone kity z wyciętymi zakresami. Oczywiście wiem,są przejściówki pod stare szkła EFs...
Ceny premierowej produktu oczywiście nie porównywał bym z rocznym na rynku R7,który tez na premierze kosztował inaczej niż teraz.

Co mnie smuci to polityka cenowa Sony,która kiedy ich marka na rynku foto się ustabilizowała,widać,że cenowo chca być równorzędni z Canonem,na szczęście w ich systemie są jeszcze Sigmy i Tamrony.

[Hubert Multana]

Ceny premierowej produktu oczywiście nie porównywał bym z rocznym na rynku R7,który tez na premierze kosztował inaczej niż teraz.

Jak juz tak bardzo chcesz cofac sie do ceny R7 w trakcie premiery to sprawdz sobie historyczny wykres kursu USD-PLN w tamtym okresie. Moze cos zadzwoni.

[g69]

Jak juz tak bardzo chcesz cofac sie do ceny R7 w trakcie premiery to sprawdz sobie historyczny wykres kursu USD-PLN w tamtym okresie. Moze cos zadzwoni.

Tobie to chyba dzwonia głownie monety od twojej ukochanej firmy.. (?) ..bo jak wpadne na jakis wpis to mam wrazenie,że dział marketingu pisze.... Jak dalej nie łapiesz,że dziwnym jest porównywanie ceny wejścia jakiegos nowego sprzętu na rynek,ze sprzetem obecnym od ponad roku to nie ma sensu ciagnąć treści.