Strona 195 z 296 PierwszyPierwszy ... 95145185193194195196197205245295 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 941 do 1 950 z 2954

Wątek: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

  1. #1941
    Pełne uzależnienie Awatar Eberloth
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2 446

    Domyślnie Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

    Cytat Zamieszczone przez Heldbaum Zobacz posta
    Ja dodam jeszcze, ponieważ pojawił się zarzut, jakobym ja coś sobie "uzurpował".

    To WY (apologeci i obrońcy smartfonów) uzurpujecie sobie prawo smartfonów do fotografii. Robicie to wszelkimi dostępnymi środkami i wszędzie. Na każdym forum, na każdym "niezależnym" portalu, jest jakiś "wolontariusz", który próbuje wmówić społeczeństwu, że smartfony są urządzeniami do fotografii. Otoczony przez liczne grono poklepujących go po plecach prozelitów, wstawiających od czasu do czasu "spontaniczne" zdjęcia z telefonu, że niby "się da".

    Więc będę z tym walczył, i będę prowadził krucjatę przeciwko telefonom, bo fotografia należy do mojego pokolenia, jest moją pasją i poświęciłem jej kawał życia.

    Na szczęście, brakuje Wam jednego. Jeszcze nikomu nie udało się udowodnić, że smartfon może zastąpić aparat. Wszystkie rzekomo obiektywne "testy", albo artykuły, jak to "najlepszy fotograf ślubny na świecie zrobił reportaż telefonem", te wszystkie kanały na yt, to jest jeden wielki fejk. Są zresztą liczne dowody na to, że "rewelacyjne" zdjęcia z telefonów, były tak naprawdę robione aparatami, w profesjonalnym studio.

    Krótko mówiąc, producenci i handlarze smartfonów robią wszystko, co w ich mocy, by ZAWŁASZCZYĆ sobie fotografię, ale im się to nie uda. Już przegrywają i to na całej linii. I to jest rzeczywiście dobra wiadomość.
    Zabrzmiało jak manifest.
    "Pełna klatka nie zgineełaa póki my żyjemy..."
    Sprzęt - dekielek z przyległościami.
    Fumare humanum est!

  2. #1942
    Uzależniony Awatar Heldbaum
    Dołączył
    Jun 2021
    Miasto
    Glasgow
    Posty
    993

    Domyślnie Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

    A jak...
    http://glebsky.pl/ Mój blog fotograficzny, oraz http://flickr.com/photos/197047644@N07/ dla tych, którzy z jakichś powodów chcieliby zobaczyć moje zdjęcia

  3. #1943
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 932

    Domyślnie Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

    Kolega właśnie pokazał świetne zdjęcie z drona, które ma 8 Mp i współczynnik przycięcia matrycy 1:3,6, a nie 1:6,3, jak ten mityczny 1" w smartfonie. Gdyby więc nie ta kłamliwa propaganda, na początku której pojawia się od razu magiczne 200 Mp, można by fotografię smartfonową rozpatrywać pod względem jakości w należnym jej zakresie użyteczności finalnego obrazka, ale nie- ona już nie tylko nie dogania, ale wg co niektórych wręcz prześcignęła aparaty, nie czekając nawet na potwierdzenie tego przez speca od Samsunga.

    Zdjęcie sobie, ale jego jakość sobie. Jeśli się więc chce w ogóle mówić o konfrontowaniu zdjęć z aparatów vs ze smartfonów, to trzeba pokazywać ich maksymalny użyteczny rozmiar, ale na to nie ma co liczyć, i sensu to nie ma, bo aparaty zawsze zrobią większy użyteczny rozmiar, i zaoferują więcej możliwości wykorzystania optyki.
    EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.

  4. #1944
    Pełne uzależnienie Awatar kmeg
    Dołączył
    Jul 2009
    Wiek
    49
    Posty
    1 533

    Domyślnie Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

    Już myślałem,że w tym wątku nic mnie nie zaskoczy a jednak czuje się zaskoczony

    Nie przestawajcie!

  5. #1945
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

    Cytat Zamieszczone przez Heldbaum Zobacz posta
    Krótko mówiąc, producenci i handlarze smartfonów robią wszystko, co w ich mocy, by ZAWŁASZCZYĆ sobie fotografię, ale im się to nie uda.
    Marna byłaby to dziedzina, gdyby dało się ją "zawłaszczyć" za pomocą marketingowych działań handlarzy.
    Dobra fotografia nie ma nic wspólnego z tym czym była robiona. Jest albo dobra albo zła. Zbytnie przywiązywanie się do techniki w jakim by kierunku nie szło, prowadzi do niemocy twórczej.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  6. #1946
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2018
    Posty
    1 481

    Domyślnie Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

    jak przegrywają jak wygrywają i za rok będą robić lepsze zdjęcia niż fulmframem albo już robią, no i 200mgapiksli wydruki na całą ścianę w zasięgu ręki z ogromną szczegółowością niedostępnęną dla aparatów z matrycą bezlusterkowców o zaledwie 20 megapikselach, ostre zdjęcia od pierwszego do ostatniego planu, natentychmiastowa komunikacja z mediami społecznościowymi, ergonomiczny interfejs (wiem bo czytałem ostatnio recenzję bezlustra R i nie miało ergonomicznego smatofonowego interfejsu a najlepsze co w nim było to ten miziany pasek zamiast joya bo trochę przypominał autorowu recenzji smartofon) i mógłbym tak dalej pisać i pisać o lokomotywie, karawanie i wielbłądach i osłach - byłem wczoraj na imprezie zbiorowe zdjęcie wykonano smartofonem niestety jest nieostre (co przewidziałem, a nawet wyprorokowałem bo wołałem żeby zrobili ze dwa może to drugie okaże się ostre) żałuję że sam nie zrobiłem (też smartofonem) ale chcialem być na zdjęciu - wychodzi mi że nadal trzeba coś umić żeby zrobić zdjęcie
    EOS 3, 5D, R5

  7. #1947
    Uzależniony Awatar Heldbaum
    Dołączył
    Jun 2021
    Miasto
    Glasgow
    Posty
    993

    Domyślnie Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Marna byłaby to dziedzina, gdyby dało się ją "zawłaszczyć" za pomocą marketingowych działań handlarzy.
    Zgadzam się z Tobą w zupełności. Toteż napisałem, że nigdy im się to nie uda. Ale próbować, próbują...
    http://glebsky.pl/ Mój blog fotograficzny, oraz http://flickr.com/photos/197047644@N07/ dla tych, którzy z jakichś powodów chcieliby zobaczyć moje zdjęcia

  8. #1948

    Domyślnie Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

    Cytat Zamieszczone przez Heldbaum Zobacz posta
    .To WY (apologeci i obrońcy smartfonów) uzurpujecie sobie prawo smartfonów do fotografii.

    Więc będę z tym walczył, i będę prowadził krucjatę przeciwko telefonom, bo fotografia należy do mojego pokolenia, jest moją pasją i poświęciłem jej kawał życia.

    Na szczęście, brakuje Wam jednego. Jeszcze nikomu nie udało się udowodnić, że smartfon może zastąpić aparat. .
    Czy karton po butach, z dziurką, którym to z powodzeniem idzie uprawiać fotografię otworkową może zastąpić aparat? Masz tam regulacje GO itp? Nie. Powstają nim zdjęcia? Tak.
    Fotografia też jest moją pasją. Poświęciłem jej całe życie. To co niżej napiszę nie jest po to by się chwalic. Tylko by "udowodnić", że mam doświadczenie, ogląd sytuacji, dystans.
    Robiłem zdjęcia aparatami wielkoformatowymi - Linhof, Magnola, do teraz mam FKD, średnim formatem Kiev, Pentacon, Mamiya RZ i 645, aktualnie Hasselblad 503, małoobrazkowych analogów nie zliczę, od Zenita po Canona A1 i Nikony, cyfrowy Canon 300D i Nikony, bezlustro Nikona. Wiecie co wyparło u mnie, w profesjonalnej pracy najlepszy jakościowo aparat analogowy - Mamiyę RZ PRO II (czyli 6x7 - spora powierzchnia do skanowania na bębnach)??? Pierwsza moja cyfra. Co to było? Malutki APARAT KOMPAKTOWY, niewymienna optyka, zoom. Nazywał się Coolpix 5000 i miał 5 Mpx. Po chwili nikt nie chciał płacić za skanowanie na bębnach. Mamiya poszła na bezrobocie. Taki wypierdek, Coolpix 5000 załatwił Mamiyę RZ z kompletem szklarni. Nie śmiejmy się z maluczkich. Ja to już przerobiłem. W pracy przekonałem się, że do różnych celów używa sie różnych narzędzi. Juz tu pisałem. Średni format nie zastąpi małego obrazka, smartfon aparatu itd. Zdziwionko - do pewnych rzeczy smartfon będzie się nadawał bardziej niż aparat. Dlaczego to kogoś uwiera? Nie rozumiem. Robiłem ambrotypie, cyjanotypię (hm, bez aparatu), fotografie otworkową. Cyfrę, analoga - BW, slajdy, negatywy (samemu wszystko wywołując, najwięcej zrobiłem ... slajdów i najwięcej wywołałem nie negatywów BW, a slajdów w E6). Robiłem odbitki BW, ale też (pod powiększalnikiem) barwne we wschodnim procesie (na końcu śmierdząca formalinka) i w zachodnim EP-2. Ba, robiłem też odbitki ze slajdów, papier i chemia Cibachrome.
    Smartfon nie zastąpi aparatu, będą dla niego istniały nieprzekraczalne bariery. Ale to nie znaczy, że nie można nim wykonywać zdjęć. Heldbaum, to mogą być zdjęcia "nie w Twoim stylu". No to co? Liczy się (dla wszystkich ludzi) tylko to co Ty uznasz, że ma się liczyć?
    Czym dalej tym bardziej kuriozalne teksty piszesz. To co wytłuściłem - myślę, że jak kiedyś to przeczytasz, na spokojnie, to będziesz sie tego wstydził.

    Nie podzielam fascynacji JP smartfonami. Ale nie zgadzam się na odmawianie mu prawa do przedstawiania swoich poglądów. JP nie przekonał tu prawie nikogo do zamiany aparatu na smartfon. Ostatnio to już nawet tego tu nie próbuje, po prostu pisze co dany smartfon robi. Doskonale wiecie, że Wy JP nie przekonacie do tego, by nie używał telefonu. Ba, część z Was (ja też) używa w pewnym zakresie tego narzędzia. Nie rozumiem po co dalej jest ciągnięty ten wątek. Nie podobają mi się próby ośmieszania JP. Każdy jest tu nieprawdopodobnie okopany na swoich stanowiskach i liczenie na jakąkolwiek zmianę jest nierealne. Więc co tu robicie, tzn po co tu piszecie?
    (jesteśmy w większości, poznęcajmy się nad słabszym, zniszczmy go?)
    Nikon, Leica, Hasselblad, Mamiya, FKD i jeszcze kilka innych ...

  9. #1949
    Uzależniony Awatar Heldbaum
    Dołączył
    Jun 2021
    Miasto
    Glasgow
    Posty
    993

    Domyślnie Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

    To znaczy, że jedynym efektem wywoływanym przez ów wątek, jest powszechna niezgoda. Więc może należałoby go zamknąć? I z całym szacunkiem, ale to Jan P. próbuje nas, "okopanych na swoich pozycjach" ośmieszyć. Nie my jego. Tu nie chcę mówić za innych, ale ja nigdy nie napisałem nawet jednego słowa, które mogłoby go obrazić. A on tak! Że wspomnę chociażby "szczekające psy", albo szydzenie, że "obawiam się o usunięcie moich zdjęć z art gallery w New York...

    Po co tu piszemy? Bo nie podoba nam się (mnie się nie podoba), że NIE MA żadnej dyskusji. Próbowaliśmy ROZMAWIAĆ, ale Jan nie odpowiada na żadne rzeczowe pytania, ani żadne argumenty. Nawet te zupełnie poważne i wygłaszane z pełną kurtuazją. Ignoruje wszelkie próby nawiązania dialogu, ożywiając się tylko wtedy, gdy ktoś mu przytaknie. Dlatego ten wątek się ciągnie i dlatego wszyscy piszą. Nie, ponieważ "są frustratami" i nie potrafią zaakceptować smartfonów, ale dlatego, że nie potrafią zaakceptować sposobu prowadzenia dyskusji przez Jana P.

    Też wytłuściłem najważniejsze słowa, bo pomimo wielokrotnego ich powtarzania, są przez Ciebie ignorowane.
    http://glebsky.pl/ Mój blog fotograficzny, oraz http://flickr.com/photos/197047644@N07/ dla tych, którzy z jakichś powodów chcieliby zobaczyć moje zdjęcia

  10. #1950
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 291

    Domyślnie Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

    Cytat Zamieszczone przez Jacek_Z Zobacz posta
    Czy karton po butach, z dziurką, którym to z powodzeniem idzie uprawiać fotografię otworkową może zastąpić aparat? Masz tam regulacje GO itp? Nie. Powstają nim zdjęcia? Tak.
    Fotografia też jest moją pasją. Poświęciłem jej całe życie. To co niżej napiszę nie jest po to by się chwalic. Tylko by "udowodnić", że mam doświadczenie, ogląd sytuacji, dystans.
    Robiłem zdjęcia aparatami wielkoformatowymi - Linhof, Magnola, do teraz mam FKD, średnim formatem Kiev, Pentacon, Mamiya RZ i 645, aktualnie Hasselblad 503, małoobrazkowych analogów nie zliczę, od Zenita po Canona A1 i Nikony, cyfrowy Canon 300D i Nikony, bezlustro Nikona. Wiecie co wyparło u mnie, w profesjonalnej pracy najlepszy jakościowo aparat analogowy - Mamiyę RZ PRO II (czyli 6x7 - spora powierzchnia do skanowania na bębnach)??? Pierwsza moja cyfra. Co to było? Malutki APARAT KOMPAKTOWY, niewymienna optyka, zoom. Nazywał się Coolpix 5000 i miał 5 Mpx. Po chwili nikt nie chciał płacić za skanowanie na bębnach. Mamiya poszła na bezrobocie. Taki wypierdek, Coolpix 5000 załatwił Mamiyę RZ z kompletem szklarni. Nie śmiejmy się z maluczkich. Ja to już przerobiłem. W pracy przekonałem się, że do różnych celów używa sie różnych narzędzi. Juz tu pisałem. Średni format nie zastąpi małego obrazka, smartfon aparatu itd. Zdziwionko - do pewnych rzeczy smartfon będzie się nadawał bardziej niż aparat. Dlaczego to kogoś uwiera? Nie rozumiem. Robiłem ambrotypie, cyjanotypię (hm, bez aparatu), fotografie otworkową. Cyfrę, analoga - BW, slajdy, negatywy (samemu wszystko wywołując, najwięcej zrobiłem ... slajdów i najwięcej wywołałem nie negatywów BW, a slajdów w E6). Robiłem odbitki BW, ale też (pod powiększalnikiem) barwne we wschodnim procesie (na końcu śmierdząca formalinka) i w zachodnim EP-2. Ba, robiłem też odbitki ze slajdów, papier i chemia Cibachrome.
    Smartfon nie zastąpi aparatu, będą dla niego istniały nieprzekraczalne bariery. Ale to nie znaczy, że nie można nim wykonywać zdjęć. Heldbaum, to mogą być zdjęcia "nie w Twoim stylu". No to co? Liczy się (dla wszystkich ludzi) tylko to co Ty uznasz, że ma się liczyć?
    Czym dalej tym bardziej kuriozalne teksty piszesz. To co wytłuściłem - myślę, że jak kiedyś to przeczytasz, na spokojnie, to będziesz sie tego wstydził.

    Nie podzielam fascynacji JP smartfonami. Ale nie zgadzam się na odmawianie mu prawa do przedstawiania swoich poglądów. JP nie przekonał tu prawie nikogo do zamiany aparatu na smartfon. Ostatnio to już nawet tego tu nie próbuje, po prostu pisze co dany smartfon robi. Doskonale wiecie, że Wy JP nie przekonacie do tego, by nie używał telefonu. Ba, część z Was (ja też) używa w pewnym zakresie tego narzędzia. Nie rozumiem po co dalej jest ciągnięty ten wątek. Nie podobają mi się próby ośmieszania JP. Każdy jest tu nieprawdopodobnie okopany na swoich stanowiskach i liczenie na jakąkolwiek zmianę jest nierealne. Więc co tu robicie, tzn po co tu piszecie?
    (jesteśmy w większości, poznęcajmy się nad słabszym, zniszczmy go?)
    Wiesz, uważam że mamy częściowo różne podejście do życia, rozwoju itd.

    Masz fajną drogę życiową, widać że robiłeś to co sprawia Ci frajdę, że jesteś spełniony.

    I spoko.
    Liczysz się ze zdaniem każdego, uważasz że przed każdym musisz się tłumaczyć ?
    Uważasz że musisz każdemu coś udowadniać ?
    Każdy może spowodować że czujesz się ośmieszony ?

    jp
    Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 23-04-2023 o 21:53
    puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
    Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
    http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
    public.fotki.com/janusz-pawlak/

Strona 195 z 296 PierwszyPierwszy ... 95145185193194195196197205245295 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •