Wątek powstał 9 miesięcy temu "dzięki" wypowiedzi prezesa Sony odpowiedzialnego za produkcję matryc.
Dla mnie będącego w świecie dużych matryc i dużych/wspaniałych obiektywów, zaczytującego się kolejnymi z trudem zdobytymi osiągnięciami np. o 2% lepszą dynamiką przy słabym świetle, lepszym o x% szumem lub nowym kolejnym obiektywem teraz f/4.0 o lepszych .... to była herezja.
Małe matryce, malutkie piksele, zabawkowe obiektywy.... i lepsze technicznie zdjęcia od tych wspaniałych aparatów ??? .
Zacząłem się uczyć i okazało się że pociąg jechał innymi torami niż ja.
Technologia optyki obliczeniowej "obchodzi" część problemów z którymi optyka z trudem dawała sobie radę w podnoszeniu jakości technicznej zdjęć, daje znacznie większe mozliwosci fotografowania.
Prezas Sony może mieć rację a teraz wierzę że będzie ją miał
Mam (ograniczony) dostęp do smartfonów Samsunga z 2020, 2021, 2022 a teraz 2023, zacząłem śledzić jak to się rozwijało u Samsunga, zacząłem sprawdzać i porównywać z A7R3 jak ma się technologia obliczeniowa do klasycznej, jak to wygląda na moich typach zdjęć obserwowanych na swoim sprzęcie.
Pojawienie się w S23 Ultra domyślnej rozdzielczości fotografowania 50 Mpix znacznie zawężyło obszar przewagi gdzie jeszcze klasyczna fotografia optyczna (A7R3) ją miała
jp
PS
Czekam nadal na słońce by porównać przy trudnym/kontrastowym oświetleniu