No więc tak.
R50 to jest taka nowsza wersja M50 (mały aparat z płytkim gripem), ale oba nowe obiektywy RF-S nie są odpowiednikami tego, co było dostępne w systemie M, co jest co najmniej dziwne.
Do systemu M były dostępne EF-M 15-45 mm f/3,5-6,3 STM oraz EF-M 55-200 mm f/4,5-6,3 mm i one stanowiły o niedorozwoju tego systemu, a w systemie obiektywów RF-S na dzień dobry dzieje się jeszcze gorzej, bo krótki zoom RF-S 18-45 mm f/4,5-6,3 nie ma ogniskowej 15 mm i jest ciemniejszy o 2/3 EV na krótkim końcu, a długi RF-S 55-210mm f/5,-6,3 jest ciemniejszy o 1/3 EV na obu końcach, a ponadto wyceniono go na 2200 PLN, co przy cenie EF-M 55-200 w okolicach 1400 PLN jest znaczącą podwyżką bo o ponad 50%. Cena krótkiego zooma też jest chora.
Ile trzeba jeszcze poczekać na ciekawsze standardowe zoomy RF-S i czy przypadkiem nie będzie z nimi tak samo, jak z optyką EF-M, czyli że ich nigdy nie będzie- oto jest pytanie, a drugą stroną tego medalu jest: po uj się pchać w coś, czego jeszcze nie ma, a powinno być na wstępie?