
Zamieszczone przez
Leon007
W ostanie wakacje, na Połoninie Caryńskiej widziałem jak chłopak około 13-15 lat robił zdjęcie rodzicom i siostrze. Wiało jak skurczybyk i ojciec go poganiał, a ten odpowiedział: "Musimy poczekać, po nie mam neta i zdjęcie się nie prześle".
Innego dnia, na innym szczycie, jakiś koleś mówi do mnie: "Duży aparat, widać że Polak. Jakie pan robi zdjęcia?". Odpowiedziałem mu "Duże", to się uspokoił. Ale w sumie był sympatyczny, więc sobie miło porozmawialiśmy.
Ciągle są ludzie słuchający winyli. A ja mam w domu zestaw aparatury 4.1, nie 5.1 bo mam pełnowymiarowe kolumny główne i nie potrzebuję subwoofera.