Pokaż wyniki od 1 do 10 z 69

Wątek: Granica obróbki zdjęć

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2018
    Posty
    1 480

    Domyślnie Odp: Granica obróbki zdjęć

    moim zdaniem te tzw "manipulacje" współcześnie odbywają się znacznie bardziej subtelnym poziomie niż opisujecie - występlowanie patyka czy podmiana nieba to tematy jednocześnie grube i jednoczesnie trywialne moim zdaniem zbyt trywialne - "manipulacja" (piszę w cudzysłowiu bo taki postproces nie usuwa pikseli ale jednocześnie całkowicie zmienia zdjęcie) przynajmniej jeśli chodzi o zdjęcia architektury, portretu szeroko rozumianego czy nawet krajobrazu odbywa się to na znacznie subtelniejszym poziomie niż stemplowanie usuwanie czy podmienianie - na innych gatunkach się mało znam ale nie wyobrażam sobie żeby nie czerpały osiągnięć z innych gatunków fotografii bo fotografia jest tak naprawdę jedna - mowa tu o fotografii a nie zdjęciu krajobrazu cyknietego w południe w oczekiwaniu na resztę wycieczki, o portrecie a nie zdjęciu cykniętemu telefonem przy piwie czy fotografii kulinarnej a nie zdjęciu talerza po tym jak kelner go postawił - jestem amatorem gdyby ktoś pytał ale rozróżniam takie rzeczy.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar kmeg
    Dołączył
    Jul 2009
    Wiek
    49
    Posty
    1 533

    Domyślnie Odp: Granica obróbki zdjęć

    Cytat Zamieszczone przez mirror Zobacz posta
    moim zdaniem te tzw "manipulacje" współcześnie odbywają się znacznie bardziej subtelnym poziomie niż opisujecie - występlowanie patyka czy podmiana nieba to tematy jednocześnie grube i jednoczesnie trywialne moim zdaniem zbyt trywialne - "manipulacja" (piszę w cudzysłowiu bo taki postproces nie usuwa pikseli ale jednocześnie całkowicie zmienia zdjęcie) przynajmniej jeśli chodzi o zdjęcia architektury, portretu szeroko rozumianego czy nawet krajobrazu odbywa się to na znacznie subtelniejszym poziomie niż stemplowanie usuwanie czy podmienianie - na innych gatunkach się mało znam ale nie wyobrażam sobie żeby nie czerpały osiągnięć z innych gatunków fotografii bo fotografia jest tak naprawdę jedna - mowa tu o fotografii a nie zdjęciu krajobrazu cyknietego w południe w oczekiwaniu na resztę wycieczki, o portrecie a nie zdjęciu cykniętemu telefonem przy piwie czy fotografii kulinarnej a nie zdjęciu talerza po tym jak kelner go postawił - jestem amatorem gdyby ktoś pytał ale rozróżniam takie rzeczy.
    No nie wiem, nieistniejące w rzeczywistości modelki (obrabiane i cyfrowo i analogowo), krajobrazy obrabiane na max (dodge and burn jest pewnie tak samo często stosowane jak w portretach). Fotografia kulinarna gdzie nie ma jedzenia

    Nie jestem purysta i niech każdy stosuje taka obróbkę czy narzędzia jaką(-ie) mu pasują. I tak to co się liczy w fotografii to kreatywność i pomysł a nie jak perfekcyjnie czy mocno to obrobisz. Z gałęzi fotografi to tylko wojenna i dokumentalna jest w miarę nietknięta agresywna obróbka. Nawet szlachetna fotografia na gumie ma więcej wspólnego z grafiką niż fotografia

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2018
    Posty
    1 480

    Domyślnie Odp: Granica obróbki zdjęć

    Cytat Zamieszczone przez kmeg Zobacz posta
    Z gałęzi fotografi to tylko wojenna i dokumentalna jest w miarę nietknięta agresywna obróbka.
    jesteś pewien a jak na zdjęciu widzisz ustawkę - to co to jest jak nie manipulacja?

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar kmeg
    Dołączył
    Jul 2009
    Wiek
    49
    Posty
    1 533

    Domyślnie Odp: Granica obróbki zdjęć

    Cytat Zamieszczone przez mirror Zobacz posta
    jesteś pewien a jak na zdjęciu widzisz ustawkę - to co to jest jak nie manipulacja?
    Napisałem, ze w miarę nietknięta a nie całkowicie nietknięta... Dodatkowo w niej jest to praktycznie zakazane.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •