Cytat Zamieszczone przez Karlbuk Zobacz posta
Fuji traktowany jest jakby wstydliwie, jakby ciągle nie był dość 'pro'; ma piękne aparaty - może zbyt szpanerskie czyli niezbyt poważne (xpro3), a do zawodowców wychodzi z GFX.
Fuji jest najlepszym wyborem jak ktos chce aparat APS-C z powazna optyka. w Canonie ten temat generalnie lezy (porzadne szkla dedykowane do cropowej matrycy sa nieliczne, a na zoomy to lepiej spuscic wstydliwa zaslone milczenia), w Nikonie to samo, nawet Sony polozylo laske. w Fuji mozna zlozyc kompletny i porzadny optycznie zestaw.

nie mam nic przeciwko. tylko u mnie glownym systemem jest Canon i jakikolwiek podrozny maluch musi byc zgodny natywnie. na chwile obecna to nawet bagnetowo, bo adaptery to IMHO pomylka (zreszta, celowniki elektroniczne dla mnie tez, niech sobie ten telewizorek z posteryzacja wsadza w d*)...

Cytat Zamieszczone przez Karlbuk Zobacz posta
Może brak FF? może niektóre amatorskie modele są trudne do ulokowania między amatorskim a selfikowym działem (x-a, x-m)? może efekt akwareli występujący w dawniejszych xtrans (i nie tylko).
Jednak tego sprzętu używa wielu fotografów.
mialem X-E1 prawie 3 lata. bardzo fajny aparat. 18-55 swietne szklo a i 35/2 bardzo mi pasowalo. tylko ze jednak chcialem miec cos pasujacego do optyki EF, zeby mi jako drugi korpus/telekonwerter w plener landszaftowy moglo posluzyc. ale to moj przypadek. gdyby nie te wymagania... mialbym dalej Fuji. zlego slowa nie powiem...