Jak jest jasno to faktycznie robi to spore wrażenie. W ciemnej sali to śledzenie już tak dobrze nie działa. Nawet single point często wtedy suka ostrości. DSLR (np. 5d3, 6d2) w identycznej sytuacji łapie od razu i można błyskawicznie zrobić zdjęcie. Oczywiście skuteczność 4/10, ale jeśli trafimy to zdjęcie jest wykonane w odpowiednim momencie. W R celność lepsza, ale czasami już sekundę, czy dwie po tej chwili, którą chcieliśmy złapać. Choć muszę podkreślić, że to dopiero pierwsze wrażenia z użytkowania puszki. Ogólnie widzę, że muszę się przestawić po jakichś 12 latach z dslr

Jest całkowicie inaczej jeśli chodzi o EVF, AF (śledzenie/eye-AF/peaking itd.), ale też o guzikologię. Niby sporo możliwości konfiguracji, ale jednak całkowicie inna koncepcja niż w wieloletniej serii "d". Oczywiście zdaję sobie też sprawę, że canon nie pozycjonuję tego korpusu jako PRO. W takowym ergonomia będzie pewnie lepsza.
Na razie daję sobie trochę czasu na przestawienie
