ale ja nie jestem rozczarowany. jak zaczely chodzic plotki o odchudzonym korpusie RF w cenie 1300 USD to nie mialem watpliwosci, ze to bedzie cos, delikatnie rzecz ujmujac, nie urywajace d*. po premierze i widoku specyfikacji mialem jeszcze mniej zludzen, ze to nie jest powazny strzal Canona tylko cos majace na celu poprawic sprzedaz oryginalnego R. pomacanie tego w rece w sklepie (w tym z zapietym 35 i 24-105) tylko to potwierdza
cytowane powyzej wyniki sprzedazy (nawet jesli to tylko Japonia) zwyczajnie odzwierciedlaja moja ocene - ludzie jednak nie sa tak glupi, zeby rzucic sie na korpus dla jego niskiej ceny...
rozczarowany RF nijak nie jestem, bo jak wielokrotnie pisalem na chwile obecna to jest ladowanie do pieca szklami-misiami (ktorych premier i przykladowych zdjec wygladam z napieciem), na ktore chetnie kiedys bede odkladal kase, i jakies tam wypier* doraznie korpusy, zeby cos mozna bylo zapiac. takie na przetrwanie, zeby wymacac uzytkownikow po co i jak tego beda uzywac, i zeby w miedzyczasie doszlifowac wszystkie zbuki uzytkowe (bo Canon to nie Sony, tu nie bedzie korpusow dla profesjonalnych uzytkownikow z malenkimi guziczkami i porznieta obsluga menu). RF ekscytuje mnie jak sobie pomysle co w tym systemie bedzie za 5 lat, bo po tempie premier (i wyborze modeli obiektywow) widac, ze Canon docisnal pedal do dechy, czego dawno nie bylo
nie moze byc historia cos, co jeszcze jest projektowane (i produkowane, sprzedawane i serwisowane). definitywna historia to w Canonie jest 500/4.5 do ktorego nie ma juz czesci zamiennych
wczesniej niz sie to moze wydawac. ale jednak pozniej niz tobie sie wydaje
i tu mysle, ze to jest wiekszy problem niz ci sie wydaje. profesjonalny korpus RF bedzie, kiedy Canon przetestuje na uzytkownikach (R i jego nastepcy) wszelkie kwestie uzytkowe, tak zeby wypuscic produkt doszlifowany uzytkowo, ktory nie spartoli im reputacji producenta sprzetu sensownego w uzytkowaniu i na dlugie lata. nie mam doswiadczenia z R wiec sie nie wypowiem, M5 jest lata swietlne od takiego poziomu.
presji nie maja, obecny uzytkownik jest szczesliwy majac lustrzane 1DX (i w przyszlym roku jego nowa inkarnacje). wielu kotleciarzy (spora grupa odbiorcow profesjonalnych) tez po kontakcie z R czy ktoryms tam A7 tez wroci do linii 5D, ktora nie budzi zludzen ze ww proces szlifowania funkcjonalnego ma za soba.
[/quote]
troche upraszczanie. 1D nigdy nie kupie (za duzy i za ciezki dla moich potrzeb) ale nie uwazam ze jest do doopyR-ki tez nie kupie (chocby dlatego, ze zanim 6D2 mi sie az tak zestarzeje bedzie juz co najmniej R3
) ale nie uwazam jej za gniot - ot, ma dla mnie kilka wykluczajacych ja doraznie wad. natomiast co do RP to dla mnie od poczatku byla to mizeria funkcjonalna, do tego wcale nie tania. mialem duzy dysonans poznawczy widzac entuzjam internetow na punkcie tego korpusu (bo tani) ale jak widac po wynikach sprzedazy, moze nie jestem az tak dziwny
![]()