Słowa w punkt trafiają w dzisiejsze czasy smartfonowych "pstryków" ...
Po co mi jego RAW i sprawdzanie czy jest cokolwiek poruszone, skoro 98%
zdjęć jakie robimy oglądamy w tej pomniejszonej formie i są idealne?
Jak chcesz zrobić fotę i z niej bilbord 200m2, zrób ją że statywu, wszystko.
Jak to się mówiło "kupa sprzętu, brak talentu..." dalej na czasie.