No ja żyję, to kalkuluję co i kiedy się opłaca, a co nieJuż było wcześniej, że ten aparat to nie wiadomo dla kogo jest. Te emejzingi to już od premiery a7II, więc ile jeszcze tych klientów zostało ?
No ja żyję, to kalkuluję co i kiedy się opłaca, a co nieJuż było wcześniej, że ten aparat to nie wiadomo dla kogo jest. Te emejzingi to już od premiery a7II, więc ile jeszcze tych klientów zostało ?
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Oczywiście, że to rozumiem i gdybym żył ze ślubów czy eventów to bym go nie kupił. Sporo osób wędruje z C do S na ML FF - teraz ten strumień baaaardzo mocno się wysuszy. Jest sporo osób w C, które albo nie mają FF albo słyszeli, że ML FF jest super cool więc mogą na nie powędrować. FF nigdy nie było tanie (tzn już od dawna tanie nie jest) a teraz dostają takie coś pomiędzy 6d a 5d więc sporo może się skusić. Ja sam to body biorę mocno pod uwagę jako aktualizacja 5d2, która dalej robi zdjęcia więc nie mam parcia i sobie spokojnie poczekam. Klientów wbrew pozorom jest cała masa i jeszcze trochę (marketing Sony dzielnie pracował), zobaczysz, że będzie się bardzo dobrze sprzedawało, szczególnie, że EOS R zaskoczył na wielu poziomach![]()
Ostatnio edytowane przez kmeg ; 09-09-2018 o 12:52
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Dla mnie brak lustra nie ma absolutnie żadnego wpływu na "lepsze zdjęcia". Ja rozumiem, że moda, że marketing i że się marketingowcy dwoją i troją, że ja muszę to mieć, a oni moją kasę.
Ja świat amatorskiej fotografii znam od innej strony i wygląda on mniej więcej tak, że jak się amator dowie, że taka sigma 35 1.4 kosztuje 3k to albo porzuca hobby albo po zakupie wyszukuje w google - jak zostać fotografem ślubnym.
Są ludzie co dla nich R czy Leica to dowcip. Ale co to ma do mnie i do mojej pracy? To, że oni kupują to znaczy, że ja muszę ?
Jeśli DPAF działa tak jak wynika z pierwszych wrażeń to mocno ułatwi pracę. Mniej nie trafionych zdjęć to mniej selekcji i mniej straconego czasu. Przeładowanie 1.4 to słabe rozwiązanie a żadna lustrzanka nie ma punktu ostrości tam gdzie oko w złotym podziale.
EOS R.
Na konferencji poświęconej premierze pełnoklatkowego bezlusterkowca pojawiło się hasło marketingowe, które zdradza, jakie Canon ma plany co do wszystkich swoich czterech systemów. Slogan „You don’tswitch to it, you add it to the family” („nie odchodzisz do niego, dołączasz go do rodziny”) sugeruje, że Canon nie będzie starał się przekonać do Canona R nieprzekonanych. Po prostu – jeśli ktoś będzie chciał pełnoklatkowego bezlusterkowca – u Canona jest. Pełnoklatkowa lustrzanka – też jest.
Ostatnio edytowane przez kupisk3 ; 09-09-2018 o 14:32
6d mkII
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Są naciski z każdej możliwej stronyFormy rozmów na forach mają wydźwięk jak by każdy miał odłożone 10k na ten aparat a jak nie kupisz, to się na Ciebie obrazimy. Kolekcjoner kupiłeś już ML FF ?
![]()
W pełni zgoda. Jak się okaże, że DPAF faktycznie działa tak dobrze jak by można się spodziewać tego w tym momencie to faktycznie będzie to bardzo duża zaleta tego aparatu. To może być idealny korpus do fotografowania na przysłonach f/(1.4-2)W szczególności jak się okaże, że punkty AF zlokalizowane w okolicach mocnych punktów kadru swoim działaniem nie odbiegają od punktu umieszczonych w centrum kadru.
Ostatnio edytowane przez luso ; 09-09-2018 o 15:55