Pokaż wyniki od 1 do 10 z 678

Wątek: Bezlusterkowce Nikona

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 293

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowce Nikona

    Uważam że Nikon zrobił bardzo porządną robotę w Strategii marketingowej, prestiżu firmy.

    W technologii ML FF są jakieś 2-4 lata za Sony, dali do Z to co mieli/mogli.

    Ale :
    1.
    Wypuścili ML FF przed największym rywalem, przed Canonem
    2.
    Jest fabryczna przejściówka do wszystkich swoich (kilka milionów sprzedanych) obiektywów. No cóż ma jakieś ograniczenia ale jest, można podpiąć i robić zdjęcia
    3.
    Na starcie są obiektywy systemowe i jasny harmonogram dostarczania nowych
    4.
    Są dwa podtypy, dla tych co potrzebują pikseli i dla tych co ich nie potrzebują
    5.
    Jest ekranik górny.
    Posiadacze lustrzanek go mają, aparat wygląda "bardziej profi"
    To że do używania aparatu jest niepotrzebny okazuje się dopiero po jakimś czasie używania ML.
    Jaki procent nawet tych tych którzy wiedzą że jest zbędny gdyby miało do wyboru z ekranem i bez ekranu wybrałoby bez ekranu ?
    6.
    Aparaty wyglądają jak ładniejsze, bardziej profi lustrzanki Nikona

    Czapka z głowy przed działem strategii produktowej/marketingowej Nikona

    jp
    puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
    Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
    http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
    public.fotki.com/janusz-pawlak/

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar jinks
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    40
    Posty
    2 178

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowce Nikona

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    Uważam że Nikon zrobił bardzo porządną robotę w Strategii marketingowej, prestiżu firmy.

    W technologii ML FF są jakieś 2-4 lata za Sony, dali do Z to co mieli/mogli.

    Ale :
    1.
    Wypuścili ML FF przed największym rywalem, przed Canonem
    2.
    Jest fabryczna przejściówka do wszystkich swoich (kilka milionów sprzedanych) obiektywów. No cóż ma jakieś ograniczenia ale jest, można podpiąć i robić zdjęcia
    3.
    Na starcie są obiektywy systemowe i jasny harmonogram dostarczania nowych
    4.
    Są dwa podtypy, dla tych co potrzebują pikseli i dla tych co ich nie potrzebują
    5.
    Jest ekranik górny.
    Posiadacze lustrzanek go mają, aparat wygląda "bardziej profi"
    To że do używania aparatu jest niepotrzebny okazuje się dopiero po jakimś czasie używania ML.
    Jaki procent nawet tych tych którzy wiedzą że jest zbędny gdyby miało do wyboru z ekranem i bez ekranu wybrałoby bez ekranu ?
    6.
    Aparaty wyglądają jak ładniejsze, bardziej profi lustrzanki Nikona

    Czapka z głowy przed działem strategii produktowej/marketingowej Nikona

    jp
    Dosyć trafnie podsumowane. Trzeba pamiętać, że to dopiero początek pewnej drogi a nikon uczciwie przedstawił koncepcję swojego ML.

    Nie zgodzę się tylko co do górnego ekranika. W dslr te informacje też są wyświetlane w wizjerze. Nawet w najniższych seriach xxx d. Pomimo tego sporo osób woli zerknąć na górny. Powody są różne. U mnie przy 8-12h fotografowania oko jest trochę zmęczone przez wytężanie wzroku ciągłym obserwowaniem świata małym wizjerem. Wolę górny. Podobnie z oceną wykonanych zdjęć pewnie częściej korzystałbym z tylnego, dużego ekranu.

    Ciekawe jak oczy znoszą takie długie korzystanie z EVF. Szczególnie gdy wokół jest ciemno a ekran świeci.
    Miłego dnia
    moja www

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 293

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowce Nikona

    Cytat Zamieszczone przez jinks Zobacz posta
    Ciekawe jak oczy znoszą takie długie korzystanie z EVF. Szczególnie gdy wokół jest ciemno a ekran świeci.
    Można używać albo monitora albo EVF.
    EVF mam ustawiony na auto, można ustawić (od pozycji auto) +/- 2

    Auto to jak "jasność" zdjęcia przy tych ustawieniach i tym pomiarze światła.
    Szkodliwość pewno taka monitora czy TV


    jp
    puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
    Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
    http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
    public.fotki.com/janusz-pawlak/

  4. #4

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowce Nikona

    Cytat Zamieszczone przez pawel.guraj Zobacz posta
    Może jeszcze dla wyjaśnienia dodam, że producenci (i tutaj nie ma wyjątku) stosują nadal automatykę pomiaru światła z czasów kliszy z prostego powodu - marketing. Jeżeli dostosowali by ją do charakterystyki matrycy (czyli zapominamy o nieszczęsnej kalibracji na 18% szarości - w RAW oczywiście na nie JPG) to musieli by obniżyć realną czułość o 2-3 EV - a przecież jak by to fatalnie wyglądało na tle konkurencji. Dlatego też większość użytkowników w dalszym ciągu zupełnie nie zdaje sobie sprawy, że to co pokazuje histogram w aparacie (i o zgrozo również w obrabiarkach RAW) ma niewiele wspólnego z prawdziwym histogramem RAW'a. Dopiero narzędzia takie jak Rawdigger pokazują okrutną prawdę.
    2-3 EV to przesada, ale faktycznie producenci oszukują. Absolutnie przypadek - kupiłem ostatnio 3 analogowe Nikony (dla szkoły), z różnych epok i sprawdziłem jak działają ich światłomierze, dokładając 2 analogi jakie miałem wcześniej. Od FE, FA do F801. Byłem w szoku jak nadal zgodnie pokazują to samo (mieści się to w 0,5 EV) i było to o 1 EV inne od tego co pokazała cyfrowe body D800. Mierzyłem szarość. Przy czym to analogi pokazywały mi obfitsze naświetlenie! Cyfra okazała się jakby czulsza, dla ISO 100 pokazywała krótszy czas. Dlaczego inaczej wyskalowano cyfrę? Sądzę, że chodzi o ochronę świateł. Faktycznie nie powinno się przenosić pomiarów z cyfry na analoga (część analogowych body nie ma nawet światłomierzy), bo się go nie doświetli.
    Co to ma do zagadnienia róznice cyfrowa lustrzanka vs bezlustro?

    A teraz pytanie. Sugerujesz że EFV daje inną ekspozycję niż lustrzanka? Tzn jak taki Nikon Z7 ma matrycę podobną do lustrzanki D850 to dla ISO 100 będą potrzebne inne parametry czas przysłona by otrzymać taki sam RAW? A może EFV Sony będzie określało inną ekspozycję? Jeśli miałeś SLT to możliwe, bo lustro półprzepuszczalne kradło światło, więc Sony kłamało.

    Cytat Zamieszczone przez pawel.guraj Zobacz posta
    Może więc powiesz mi jak przy pomocy OVFa na żywo ustawić tak ekspozycje żeby w RAWie mieć saturację świateł na poziomie 95%.
    OK, zdradzę ci te tajemnicę, powiedz jak to się robi w bezlustrach. Precyzyjnie. Napiszę ci potem jak inaczej to się robi w lustrzance. Z jednej strony to sarkazm, ale jak odpowiesz to ci napiszę jak się ustawia ekspozycję w aparacie.

    Może znowu napiszesz, że robię z ciebie debila, ale nie. Za to ty może chcesz go zrobić ze mnie. Jak istnienie EVF zmienia prawidłową ekspozycję i jak bezlustra tworzą inne RAWy niż lustrzanki? Bo z twoich wpisów to niemal to właśnie wynika.

    Podpowiem, że gdy jest jakiś problem, to można go rozwiązywać czasami na kilka sposobów. Widzę, że Sony A7 ma 3 rodzaje pomiaru światła. Brak tego czwartego o którym piszę (chroniący jasne obszary). Może się zapoznaj, Nikon to wprowadził w D5.
    Tak w ogóle to nie wierzę o czym my tu mówimy. Naprawdę ludzie maja problem z ekspozycją?

    Tak przy okazji to nie ja, tylko fani EFV reklamują histogram jako panaceum. Ja piszę, że on przeszkadza w koncentrowaniu się w fotografowaniu (no chyba że robimy statyczne kadry, ale w dynamicznych przeszkadza jak cos tam lata w wizjerze).

    Dyskutuję tu z minimum 3 osobami o odmiennych poglądach i każdy albo nie doczytuje to co piszę, albo przekręca moje wypowiedzi.

    Cytat Zamieszczone przez miszak Zobacz posta
    O tym już było - bez patrzenia w wizjer i bez używania lv - trzeba mieć doświadczenie i wyczucie ;-)
    Tak tez można. Znałem jedną osobę, która potrafiła podać odpowiednią ekspozycję po prostu stojąc na ulicy i zerkając na strony świata, cieńie i niebo. Byłem wtedy nastolatkiem i wbijało mnie to w ziemię. Teraz wiem, że mając doświadczenie i wiedzę można nawet i tak. Bez niczego podać ekspozycję. Teraz wiem skąd on to mógł określac. Tak, doświadczenie. Dla niedoświadczonych są takie okrągłe tarczki gdzie ustawiasz miesiąc, godzinę, stan zachmurzenia, ISO i dostajesz pary czas przysłona. Sprawdź. Zdziwisz się jak trafnie to poda ekspozycję (dla analoga - jak zauważył Paweł)
    Jest to hardcore mieć to w głowie, przyznaję, ale często w dość typowych sytuacjach ja potrafię tez podac ekspozycję bardzo bliską prawidłowej. Założe się, że też jak by ci ktoś powiedział, że latem na plaży w pełnym słońcu miał ekspozycję 1/125 ISO 100 f 5,6 to tez byś wiedział że coś jest nie tak (no chyba że użył ND).
    Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 26-08-2018 o 15:51

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •