w jakim sensie?
ze aparatem z gibanym ekranikiem fenomenalnie foci sie roslinki i grzybki czy chocby ludzi, ktorzy duzo mniej stresuja sie fotografem niezaslonietym przez aparat?
dokladnie to samo mozna robic korzystajac z ekraniku, bo nie ma obowiazku korzystania z ustawien na ekranie (dla mnie to jest duzo mniej wygodniejsze). na ekraniku znacznie wygodniejszy jest wlasnie wybor pola AF.
a dodatkowo funkcja wykonywania zdjecia po nacisnieciu palcem (i zlapaniu ostrosci) jest fenomenalna przy ruchomych obiektach.