dziękuje za miłe słowa.![]()
Oraz przydatne informacje zwrotne.
Odpowiem ogólnie bez odnoszenia się do konkretnych wypowiedzi osób. Mam wrażenie, że światła i cienie mają większy wpływ na odbiór zdjęcia niż kolor. My patrząc w ciemny kąt nie zawsze widzimy szczegóły w cieniu to czemu miałoby to być widoczne na fotografii? Pragnę widzieć świat na fotografii takim jakim jest dla mnie w rzeczywistości.. mam wrażenie, że brązy i niejaskrawe zielenie przeważają.
Może jest to kwestia mody, jednak uważam, że ta moda to raczej powrót do starej dobrej fotografii nie zawsze idealnej. I myślę raczej o nurcie niż modzie.
Prawdą jest to, że lampy używać nie potrafię.. moje wszystkie próby jej opanowania nie są zadowalające. Efekt na zdjęciach tych którzy potrafią mi również nie leży, więc chyba odpuszczę to sobie. A może znacie albo sami potraficie robić tak, że lampa jest "ok"? chętnie przejże portfolio, chciałabym się rozczarować co do moich założeń.