Oto i nagroda. Zwłaszcza że w serwisie do którego go zaniosłaś (?) chyba powiedzą co jest
To trzeba określić wcześniej czy "wszelkie", czy "konstruktywne".
Zawsze można wróżyć w fusów (bardziej skuteczne), czy np. ładowarka sprawna, może nie ładuje, ja wróżę z kuli i słabo widać czy sprawdziłaś czy nie same baterie?
Po raz trzeci lub czwarty w tym wątku: zanim zdecydowałam się tu napisać, przetestowałam w aparacie 3 baterie, wszystkie oryginalne, sprawne i 100% naładowane. Nie podziałało.
Chciałam uzyskać na forum informację ZANIM zaniosę aparat do serwisu (zrobię to jutro), czy ktoś spotkał się już z tym problemem i wie, co mogło się stać. Widzę jednak, że to forum nie różni się od innych, jeśli chodzi o poziom plucia jadem i obrażanie Bogu ducha winnych użytkowników (a raczej użytkowniczki) aparatów. Nie wiem w takim razie, komu ono służy, chyba owym anonimowym "opluwaczom", aby dali ujście swoim tłumionym męskim frustracjom.
Jeśli nie wiecie, w czym problem, to po prostu się nie odzywajcie.
Ale przypadek.
Proponuję zapoznać się z własnymi wpisami najpierw, przeanalizować co się napisało w jakiej kolejności, ale może to jest nie wykonalne z założenia.
Chyba komuś się coś pomieszało i swoje zachowanie właśnie te chamskie wciska innym, nie widzę aby ktoś kogoś tu obrażał , poza "waćpanną".
Diagnostyka uszkodzenia polega na zadawaniu nawet głupich pytań, ale jak ktoś tego nie chce zrozumieć , to nigdy nie zrozumie.
nawet złapanie gumy w oponie może mieć rożną przyczynę i koszt naprawy
a co dopiero aparat
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Czy po odpięciu obiektywu aparat też nie działał?
R3 + RF85LDS
Znowu się pewnie czepiam, a jakie jest napięcie na bateriach ?
Nie da się ocenić uszkodzenia zdalnie, oprócz określenia "coś się zepsuło".
Obrażanie, plucie jadem?
Odpowiedź pierwsza (dowolne tłumaczenie): "Nikt oprócz serwisu tego nie wie"
Odpowiedź druga (jak wyżej): "Sprawdź, czy akumulator jest naładowany"
Twój komentarz - "czy same prześmiewcze trolle tu zaglądają?"
Potem poszło już z górki, i niespecjalnie się dziwię. Wchodzisz na forum jako nowy użytkownik, przychodzisz z problemem, nie piszesz od razu o wszystkim co robiłaś (na marginesie: "Wymieniałam aku, karty i obiektywy" to nie to samo co "sprawdź bez obiektywu"), ale już w drugiej swojej wypowiedzi piszesz o osobach które Ci odpowiedziały jako o trollach. A później wspominasz o obrażaniu innych i o pluciu jadem. Zastanów się nad swoim postępowaniem, bo jeśli na "wszystkich" forach ludzie według Ciebie zachowują się tak samo, i nie spełniają natychmiast Twoich oczekiwań, to może nie z ludźmi "z internetu" jest coś nie tak, ale z Twoimi oczekiwaniami i Twoim podejściem?
Forum nie służy osobom z wybitnie roszczeniową postawą "musicie mi odpowiedzieć, bo po to jesteście". Forum doskonale się sprawdza jako miejsce do dyskusji, do wzajemnej wymiany doświadczeń, do udzielania porad - o ile w danej chwili są na nim osoby mogące coś doradzić na dany temat.
Zanim "strzelisz ostatecznego focha" przeglądnij np. te wątki:
http://www.canon-board.info/pierwsza...wedzie-106244/ (na pewno sama uznasz, że ciężko coś rozsądnego napisać na takie pytanie, i oczywiście widzisz reakcję osoby pytającej?)
http://www.canon-board.info/pierwsza...ilania-106071/ (nie tylko Ty masz problemy z zasilaniem)
Przeglądnij też te wątki:
http://www.canon-board.info/technika...ficzna-103781/
http://www.canon-board.info/technika...ficzna-104471/
- to doskonały przykład działania forum: jest pytanie, są odpowiedzi (różne, niektóre zupełnie przeciwne), jest reakcja pytającego, jest prezentacja efektów, jakie udało się uzyskać.
Ostatnio edytowane przez r_m ; 04-08-2017 o 16:38