Myślę że należy zamknąć dyskusjie stwierdzeniem że każdy z zainteresowany patrzy na zagadnienie że swojej perspektywy ;-)
Myślę że należy zamknąć dyskusjie stwierdzeniem że każdy z zainteresowany patrzy na zagadnienie że swojej perspektywy ;-)
Cały czas mylisz perspektywę (czyli "sposób oddania trójwymiarowych obiektów i przestrzeni na płaszczyźnie") z polem widzenia.
Stań sobie gdzieś w krajobrazie, gdzie może być nawet z boku przystanek, zwiń z gazety rurkę i popatrz - ciągle z tego samego miejsca - na krajobraz. Przystanku nie zobaczysz, ale "sposób oddania trójwymiarowych obiektów i przestrzeni na płaszczyźnie" się nie zmienił. Zwyczajnie widzisz mniej, ale nie inaczej.
Zmieniając ogniskową zawężasz (lub poszerzasz) pole widzenia. Perspektywa pozostaje ta sama. Nie daj sobie wcisnąć błędnych teorii lansowanych przez bardów prawd objawionych. Nie patrz na przystanki pks, stań na drodze z drzewami po bokach (tylko uważaj na samochody) i cofnij się myślami do drugiej klasy szkoły podstawowej, otwórz umysł i tam szukaj perspektywy.
Płaszczyzna jest nieskończona, a zmieniając ogniskową, zmienia się obserwowany fragment tej płaszczyzny, czyli większy lub mniejszy AxB.
Ostatnio edytowane przez Leon007 ; 27-06-2017 o 22:18
Grubo, mam dwa zdjęcia 10x15 cm, przepraszam ale co obserwujesz ? Bo ja dwa zdjęcia o tej samej powierzchni 150cm2. Jak obserwujesz w każdym z nich fragment 4cm2 to na obu wyglądają tak samo te 4cm2 ?
--- Kolejny post ---
Wy piszecie o jajkach a ja o cymbałkach. Tak w skrócie.