Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Canon 300D jako pierwsza lustrzanka w 2017 roku

Mieszany widok

  1. #1
    Coś już napisał
    Dołączył
    May 2017
    Posty
    59

    Domyślnie Odp: Canon 300D jako pierwsza lustrzanka w 2017 roku

    W sumie to jestem dość zdecydowany nawet na model 300D.
    Boję się tylko, że trafię na bardzo zajechany egzemplarz, który mi szybko padnie - to jest w sumie jedyna moja najkonkretniejsza obawa.
    Naprawa jak już koledzy wyżej wspomnieli może być (i najprawdopodobniej będzie) nieopłacalna.
    A jednak choć trochę chciałbym fotek nim nastrzelać.
    Nie traktuję tego 300D jako aparatu "na dłużej", bo pewnie po jakimś czasie jak będzie wszystko ok to jakiś inny model sobie zakupię ale chciałbym na nim trochę liznąć i się pouczyć.
    Także aby nie padł mi po kilku dniach, a takie koszmary mogą mnie męczyć.

    No cóż... Nie spróbuję to i się nie dowiem więc trzeba zaryzykować.

  2. #2

    Domyślnie Odp: Canon 300D jako pierwsza lustrzanka w 2017 roku

    Cytat Zamieszczone przez Rysiu Zobacz posta
    Naprawa jak już koledzy wyżej wspomnieli może być (i najprawdopodobniej będzie) nieopłacalna.
    Nie wiem, ja mam 500D, też celowałem w jak najniższą cenę, ale i też przebieg (aparat miał 1100 zdjęć na liczniku). A z tego co mi w serwisie na żytniej powiedzieli to wymiana migawki kosztuje 300-400zł. Więc jeszcze jest to akceptowalne. Kwestia czy oni też wiecznie będą mieć części do tego aparatu.

    Co do 300D. Tutaj masz zdjęcia z modelu 350D (300D chyba nie ma na liście): https://pixelpeeper.com/cameras/?camera=5

  3. #3
    Coś już napisał
    Dołączył
    May 2017
    Posty
    59

    Domyślnie Odp: Canon 300D jako pierwsza lustrzanka w 2017 roku

    Cytat Zamieszczone przez Martin87 Zobacz posta
    A z tego co mi w serwisie na żytniej powiedzieli to wymiana migawki kosztuje 300-400zł. Więc jeszcze jest to akceptowalne. Kwestia czy oni też wiecznie będą mieć części do tego aparatu.
    To mnie trochę pocieszyło. Oznacza to, że jest chyba nadzieja, że do 450D też będą mieli jakieś części... Pewnie pomimo marnej opłacalności gdyby mi coś padło to gdyby wymieniono mi części na nowe w autoryzowanym serwisie to i tak bym się za to zgodził. Niby w tej cenie mógłbym pewnie kupić kolejnego 450D używkę ale tutaj by mi wymienili np. tą migawkę na nówkę to tak jakby jej przebieg był równy 0. To jednak jest różnica pomiędzy modelami używkami co mają przebieg często w granicach 30k.

    Już dotarł do mnie pod koniec ubiegłego tygodnia 450D.
    Spoko sprzęcik. Jestem zadowolony.

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •