Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 32

Wątek: Robaczki w wizjerze

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar salas
    Dołączył
    Nov 2012
    Miasto
    KIELCE
    Posty
    3 000

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez steamhammer Zobacz posta
    To roztocze. Wyjmij baterię, aparat do szczelnego worka plastikowego i do zamrażarki na dobę.
    po tym czasie wyjmij aparat i nie otwierając worka doprowadź do temp. pokojowej.
    Zwierzaczki powinny padnąć.
    Hahahaha! Roztocze nie jest widzialne ludzkim okiem, skad Ty to wziąłeś?
    SONY

  2. #12
    Coś już napisał
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    80

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez salas Zobacz posta
    Hahahaha! Roztocze nie jest widzialne ludzkim okiem, skad Ty to wziąłeś?
    Roztoczy jest kilkadziesiąt tysięcy gatunków. Posiadają wymiary do 1 mm.

  3. #13
    Uzależniony Awatar italy
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    507

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Jak zwał tak zwał = ale ja się z tym męczę Co ciekawe- one uprawiają dzienny styl życia chyba , po zachodzie słońca na próżno ich szukać w wizjerze

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar salas
    Dołączył
    Nov 2012
    Miasto
    KIELCE
    Posty
    3 000

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez steamhammer Zobacz posta
    Roztoczy jest kilkadziesiąt tysięcy gatunków. Posiadają wymiary do 1 mm.
    i je rozpoznałeś po takim zdjęciu jakie zamieścił italy
    SONY

  5. #15
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Nie chcę pogłębiać Twojej frustracji, ale takie pajączki mają malutkie dupki i robią kupki z zawartością guaniny na matówki.
    I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.

  6. #16
    Uzależniony Awatar italy
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    507

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    Nie chcę pogłębiać Twojej frustracji, ale takie pajączki mają malutkie dupki i robią kupki z zawartością guaniny na matówki.
    No dobra, teraz na poważnie - skoro mają mi narobić na matówkę , to powinny chodzić po niej, a nie ma ich tam,przyglądałem się matówce przez dość dobrej jakości lupę.A nawet jakby były w jej okolicy gdzieś , to powinny się pokazać co jakiś czas na niej , lub zostawić odchody na powierzchni.Jak patrzę przez wizjer, one tylko łażą po określonej ramką widocznością .Wygląda to tak jakby dochodziły do granicy czegoś co je dalej nie puszcza i zawracały.Dlatego moje przypuszczenia, że są w wizjerze.I stąd pytanie o te wkręty,i czy ktoś rozkręcał i wyciągał wizjer .Boje się jedynie, czy wykręcając wizjer, a muszę też wykręcić i prawdopodobnie zdementować pokrętło regulacji dioptrii,czy potem ono będzie po skręceniu działać jak należy.

  7. #17
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Miasto
    Poznań, WLKP
    Posty
    2 290

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    Nie chcę pogłębiać Twojej frustracji, ale takie pajączki mają malutkie dupki i robią kupki z zawartością guaniny na matówki.
    Wiele zależy od tego co wczesniej jadły. W aparacie jest wiele dla nich rzeczy szkodliwych, które prowadzą do rozwolnienia. Mogą się wtedy pojawiać smugi i dodatkowe szumy na zdjęciach.

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez italy Zobacz posta
    No dobra, teraz na poważnie - skoro mają mi narobić na matówkę , to powinny chodzić po niej, a nie ma ich tam,przyglądałem się matówce przez dość dobrej jakości lupę.A nawet jakby były w jej okolicy gdzieś , to powinny się pokazać co jakiś czas na niej , lub zostawić odchody na powierzchni.Jak patrzę przez wizjer, one tylko łażą po określonej ramką widocznością .Wygląda to tak jakby dochodziły do granicy czegoś co je dalej nie puszcza i zawracały.Dlatego moje przypuszczenia, że są w wizjerze.I stąd pytanie o te wkręty,i czy ktoś rozkręcał i wyciągał wizjer .Boje się jedynie, czy wykręcając wizjer, a muszę też wykręcić i prawdopodobnie zdementować pokrętło regulacji dioptrii,czy potem ono będzie po skręceniu działać jak należy.
    Miałem pajączka podobnej wielkości i identycznie lokalizowanego w 5dII. Nic nie pomagało. Wyjmowałem matówkę i ponownie ją wkładałem, a pajączek wracał. Trochę wręcz ze mną zwiedził. Nie wiem co jadł. Kupy nie robił (przynajmniej w widocznym miejscu, może się wstydził). Zostawiłem body otwarte i położyłem na mocowaniu bagnetu na kilka dni ku dołowi. Pajączek zniknął. Nie wiem czy poszedł czy umarł. W każdym razie zniknął. Nawet za nim tęskniłem.

  8. #18
    Uzależniony Awatar italy
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    507

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez tomfoot Zobacz posta
    W aparacie jest wiele dla nich rzeczy szkodliwych, które prowadzą do rozwolnienia. Mogą się wtedy pojawiać smugi
    Zapodam im w takim razie Stoperan

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez tomfoot Zobacz posta
    Nawet za nim tęskniłem.
    Masz rację - ja co mam czas to zerkam w wizjer i wręcz jestem zawiedziony chwilowym brakiem parki w wizjerze .W tym momencie ich tam nie ma , pewnie jeszcze śpią skołowane zmianą czasu

  9. #19
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Miasto
    Poznań, WLKP
    Posty
    2 290

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez italy Zobacz posta
    Masz rację - ja co mam czas to zerkam w wizjer i wręcz jestem zawiedziony chwilowym brakiem parki w wizjerze .W tym momencie ich tam nie ma , pewnie jeszcze śpią skołowane zmianą czasu
    Hmm. Masz parkę. Musisz czuć się za nie trochę odpowiedzialny i zapewniać im trochę intymności. Może gdy rodzina się powiększy zaczną szukac większego domu z ogródkiem.

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar marfot
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Zgorzelec
    Posty
    4 586

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez italy Zobacz posta
    Znalazłem podobny temat u nikoniarzy, poza żartobliwymi postami nic konkretnego. Pewnie i tak tu się skończy .Zagazowanie, ususzenie, zagłodzenie, nie wchodzi w rachubę
    W podobnym temacie na innych forach przewija się w zasadzie to samo:

    1. wyjąć obiektyw, ułożyć body otworem na dół i włożyć do plastikowej zamykanej szczelnie torebki - czekać;
    2. j.w. ale dołożyć do torebki coś na wabia np. papierek z kroplą syropu klonowego ( to pewnie w stanach);
    3. jak pkt.1 ale do torebki włożyć coś nieprzyjemnego np kulki na mole.
    4. jak pkt.1 ale do torebki włożyć watę nasączoną alkoholem izopropylowym.
    https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
    EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •