Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 32

Wątek: Robaczki w wizjerze

Mieszany widok

  1. #1
    Coś już napisał
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    80

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez salas Zobacz posta
    Hahahaha! Roztocze nie jest widzialne ludzkim okiem, skad Ty to wziąłeś?
    Roztoczy jest kilkadziesiąt tysięcy gatunków. Posiadają wymiary do 1 mm.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar salas
    Dołączył
    Nov 2012
    Miasto
    KIELCE
    Posty
    3 000

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez steamhammer Zobacz posta
    Roztoczy jest kilkadziesiąt tysięcy gatunków. Posiadają wymiary do 1 mm.
    i je rozpoznałeś po takim zdjęciu jakie zamieścił italy
    SONY

  3. #3
    Uzależniony Awatar italy
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    507

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez steamhammer Zobacz posta
    To roztocze.
    Kurcze a skąd ja to mogłem załapać ???

    Cytat Zamieszczone przez steamhammer Zobacz posta
    Wyjmij baterię, aparat do szczelnego worka plastikowego i do zamrażarki na dobę.
    po tym czasie wyjmij aparat i nie otwierając worka doprowadź do temp. pokojowej.
    tak się zastanawiam, czy aby to nie zaszkodzi elektronice.

    Cytat Zamieszczone przez steamhammer Zobacz posta
    Zwierzaczki powinny padnąć.
    Pewnie tak, ale gdzie one wtedy zostaną a jak padną na matrycy ?
    Ale pomysł do przemyślenia, dziękuję .

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    80

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    To roztocze kurzu domowego. Gdzieś czytałem że w jednej kołdrze może ich być milion sztuk.
    Oczywiście to niekoniecznie ten sam gatunek co na matówce.Jeśli chodzi o Twoją obawę
    o elektronikę mrożoną do -20 C to nie jest to temperatura ekstremalna.Taką temp.spokojnie
    wytrzyma, chyba że układ ma jakąś wadę ukrytą która prędzej czy później i tak wyjdzie.(np.zimny lut)

  5. #5
    Uzależniony Awatar italy
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    507

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Jak zwał tak zwał = ale ja się z tym męczę Co ciekawe- one uprawiają dzienny styl życia chyba , po zachodzie słońca na próżno ich szukać w wizjerze

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Nie chcę pogłębiać Twojej frustracji, ale takie pajączki mają malutkie dupki i robią kupki z zawartością guaniny na matówki.
    I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.

  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Miasto
    Poznań, WLKP
    Posty
    2 290

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    Nie chcę pogłębiać Twojej frustracji, ale takie pajączki mają malutkie dupki i robią kupki z zawartością guaniny na matówki.
    Wiele zależy od tego co wczesniej jadły. W aparacie jest wiele dla nich rzeczy szkodliwych, które prowadzą do rozwolnienia. Mogą się wtedy pojawiać smugi i dodatkowe szumy na zdjęciach.

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez italy Zobacz posta
    No dobra, teraz na poważnie - skoro mają mi narobić na matówkę , to powinny chodzić po niej, a nie ma ich tam,przyglądałem się matówce przez dość dobrej jakości lupę.A nawet jakby były w jej okolicy gdzieś , to powinny się pokazać co jakiś czas na niej , lub zostawić odchody na powierzchni.Jak patrzę przez wizjer, one tylko łażą po określonej ramką widocznością .Wygląda to tak jakby dochodziły do granicy czegoś co je dalej nie puszcza i zawracały.Dlatego moje przypuszczenia, że są w wizjerze.I stąd pytanie o te wkręty,i czy ktoś rozkręcał i wyciągał wizjer .Boje się jedynie, czy wykręcając wizjer, a muszę też wykręcić i prawdopodobnie zdementować pokrętło regulacji dioptrii,czy potem ono będzie po skręceniu działać jak należy.
    Miałem pajączka podobnej wielkości i identycznie lokalizowanego w 5dII. Nic nie pomagało. Wyjmowałem matówkę i ponownie ją wkładałem, a pajączek wracał. Trochę wręcz ze mną zwiedził. Nie wiem co jadł. Kupy nie robił (przynajmniej w widocznym miejscu, może się wstydził). Zostawiłem body otwarte i położyłem na mocowaniu bagnetu na kilka dni ku dołowi. Pajączek zniknął. Nie wiem czy poszedł czy umarł. W każdym razie zniknął. Nawet za nim tęskniłem.

  8. #8
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    2 875

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    Nie chcę pogłębiać Twojej frustracji, ale takie pajączki mają malutkie dupki i robią kupki z zawartością guaniny na matówki.
    Zaczynam się bać o swój sprzęt

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez tomfoot Zobacz posta
    Hmm. Masz parkę. Musisz czuć się za nie trochę odpowiedzialny i zapewniać im trochę intymności. Może gdy rodzina się powiększy zaczną szukac większego domu z ogródkiem.
    Pewnie już mają gdzieś na płycie głównej gniazdko uwite i czekają na potomstwo

  9. #9
    Uzależniony Awatar italy
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    507

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    Nie chcę pogłębiać Twojej frustracji, ale takie pajączki mają malutkie dupki i robią kupki z zawartością guaniny na matówki.
    No dobra, teraz na poważnie - skoro mają mi narobić na matówkę , to powinny chodzić po niej, a nie ma ich tam,przyglądałem się matówce przez dość dobrej jakości lupę.A nawet jakby były w jej okolicy gdzieś , to powinny się pokazać co jakiś czas na niej , lub zostawić odchody na powierzchni.Jak patrzę przez wizjer, one tylko łażą po określonej ramką widocznością .Wygląda to tak jakby dochodziły do granicy czegoś co je dalej nie puszcza i zawracały.Dlatego moje przypuszczenia, że są w wizjerze.I stąd pytanie o te wkręty,i czy ktoś rozkręcał i wyciągał wizjer .Boje się jedynie, czy wykręcając wizjer, a muszę też wykręcić i prawdopodobnie zdementować pokrętło regulacji dioptrii,czy potem ono będzie po skręceniu działać jak należy.

  10. #10
    Uzależniony Awatar italy
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    507

    Domyślnie Odp: Robaczki w wizjerze

    Cytat Zamieszczone przez tomfoot Zobacz posta
    W aparacie jest wiele dla nich rzeczy szkodliwych, które prowadzą do rozwolnienia. Mogą się wtedy pojawiać smugi
    Zapodam im w takim razie Stoperan

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez tomfoot Zobacz posta
    Nawet za nim tęskniłem.
    Masz rację - ja co mam czas to zerkam w wizjer i wręcz jestem zawiedziony chwilowym brakiem parki w wizjerze .W tym momencie ich tam nie ma , pewnie jeszcze śpią skołowane zmianą czasu

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •