Zdobywając drugą 50STM, po sprawdzeniu AF w terenie, nieśmiało wysuwam tezę, że wina leży po stronie puchy. Taki jej urok?
Ma problem z ustawieniem ostrości na obiekt, który jest blisko albo jest w nieskończoności - dziwnie to brzmi, chyba wiecie o co mi chodzi
Lubi też się gubić jeżeli obiekt nie wystaje wyraźnie poza kwadracik AF w wizjerze, np obiekt jest ustawiony pionowo ale grubością miesci się w kwadracie, a za nim jest jeszcze coś innego - wówczas potrafi ustawić ostrość gdzieś pomiędzy.
Odnoszę wrażenie, że druga pięćdziesiątka gubi się mniej niż pierwsza, ale ręki za to uciąć sobie nie dam![]()