Cytat Zamieszczone przez tlustyx Zobacz posta
Miałeś ty w rękach kiedyś 6D? Ja 700d nie miałem, ale mam 50D i po zakupie 6D jakoś załamanie nie przeżyłem, a raczej radość. Co z tego, że 50D ma punkty krzyżowe i szybki AF skoro z 6D w przyzwoitym oświetleniu na wszystkich punktach, a na centralnym w bardzo słabym (w którym 50D już nie daje rady), odsetek nietrafionych zdjęć jest kilkakrotnie mniejszy.

Do autora wątku. Bierz 6D, szkła masz dobre, dokupisz coś dłuższego do portretu np. 85 1.8 lub 100 2.0 i będziesz zadowolony.
I to jest kluczowe pytanie. Kto nie fotografował 6d może myśleć, że AF jest podobny do 5dII.
Niestety, AF w np. 60d jest po prostu ogólnie mniej celny niż 6d, zarówno punkt centralny, jak i boczne. Punkty boczne w 60d łapia szybciej w słabszym świetle i to tyle przewag. Każdy punkt boczny w 60d ma leki Bf/ff i na to nawet regulacja by nie pomogła. Mimo że AF w 60d jest lepszy niż cokolwiek starszego co miałem i uważam go za całkiem niezły, da się nim spokojnie fotografować, niestety nie umywa się on jako całość do 6d.
Pstryknałem ostatni setki zdjęć samolotów machajac tele zoomem, i z 6d praktycznie wszystkie były trafione. Z 60d rzadko które było trafione. Że 60d łapalby może lepiej bocznymi w kościele to słaba pociecha. Po prostu ma słabszy AF jako całość.

--- Kolejny post ---

Natomiast dla watkotwórcy najlepszy aparat to 80d. Ja doskonale rozumiem co to jest fajność i to zdecydowajnie najfajniejszy Canon obecnie poza 1dx2, który ma jednak mało fajne gabaryty.