Wszystko ma swoje wady i zalety. Z jednej strony śmiesznie wygląda człowiek z obiektywem 18-55mm na meczu rangi Mistrzostw Europy - z drugiej strony, żałośnie wyglądają zawodowcy, którzy taplając się we własnym sosie nie dostrzegają, iż połowa z nich robi kaszanę gorszą niż wspomniani Janusze...