Nie rozmawiamy o tym co jest lepsze w kwestii 6D vs 60D tylko o tym, czy mając 1500zl ( ?) lepiej przejść na 5D czy na 50D.
Wg mnie warto pozostać w cropie jeśli to ma być w miarę uniwersalny zestaw.
Jeśli ma służyć w większości przypadków do bawienia się w portretowanie, bo możliwe, iż FF da "ciekawsze" efekty ( bokeh/GO) ale nie liczyłbym na rozwinięcie skrzydeł przez obiektywy, jak tu się komuś " wyrwało" czy na super efekty (ekstra wysokie ISO, tonalny zakres itp).
Za mało informacji o "teraz" i o tym co "na jutro" planuje Bombi91 a także o tym czy są wg Niego jakieś minusy posiadania 30D, które chciałby zlikwidować "nowym" aparatem.
I nie rozmawiamy tu o tym, co "mi się wydaje", tylko każda rada powinna mieć podobną wartość, a to co zostanie wybrane zależy od pytającego.