Pokaż wyniki od 1 do 10 z 94

Wątek: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    U mnie to wyszło 2,5 kg zredukowane do 1,4 kg. Kosztem ~7 mm na szerokim kącie (nie 8, ze względu na inny crop factor).
    Razem z trzema bateriami.
    podliczyłem kolegę bo napisał konkretnie co posiada - i wyszło jak wyszło 250g - dużo? mało? nie wiem - ja bym nie zmieniał ale każdy ma swój rozum i podatność na agresywny marketing.
    sądząc po twoich postach nie masz uwa jak kupisz to dorzucisz 410g i będziesz miał ponad 1.8kg vs 2.5 = 700g to zupełnie nieźle jeśli to prawda tzn. podliczenie wagi, zakres ogniskowych i światło się zgadza - bo zwykle mamy ciągoty do koloryzowania rzeczywistości i racjonalizowania zakupów - ale rzeczywistość jest (zwykle) szara, a zakupy mało racjonalne.
    Ostatnio edytowane przez jaś ; 13-10-2015 o 09:15
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  2. #2
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez jaś Zobacz posta
    podliczyłem kolegę bo napisał konkretnie co posiada - i wyszło jak wyszło 250g - dużo? mało? nie wiem - ja bym nie zmieniał ale każdy ma swój rozum i podatność na agresywny marketing.
    Twoje porównanie obarczone jest dosyć istotnym błędem - w ogóle nie bierzesz pod uwagę jakości wykonania oraz jakości generowanego obrazka. Canonowej kupy pt. 18-135 nie da się pod tym względem nijak porównać z Fujikowym odpowiednikiem. Zupełnie inna liga.

    sądząc po twoich postach nie masz uwa jak kupisz to dorzucisz 410g i będziesz miał ponad 1.8kg vs 2.5 = 700g to zupełnie nieźle jeśli to prawda tzn. podliczenie wagi, zakres ogniskowych i światło się zgadza - bo zwykle mamy ciągoty do koloryzowania rzeczywistości i racjonalizowania zakupów - ale rzeczywistość jest (zwykle) szara, a zakupy mało racjonalne.
    Ze względu na cenę tego UWA raczej nie kupię, a w każdym razie nie prędko. Przesiadkę poprzedziła obserwacja - bardzo często swoje EF-s 10-22 używałem na węższym końcu, a to co zrobiłem na 10 mm - również często cropowałem podczas obróbki. Dlatego też doszedłem do wniosku, że (pomimo iż ten obiektyw bardzo lubiłem) gotów jestem na takie poświęcenie.
    Jeśli w którymś momencie dojdę do wniosku że jednak potrzebuję szerzej niż 18 mm (~17 po przeliczeniu na canonowego cropa), to sobie sprawię Samyanga 12/2 za jakiś tysiąc złotych (ułatwię ci liczenie: 245 g ).

    Jestem mało podatny na marketing, decyzję podjąłem po macaniu zestawu (pisałem wcześniej, że początkowo miał to być X-E2 w dualkicie).
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Twoje porównanie obarczone jest dosyć istotnym błędem - w ogóle nie bierzesz pod uwagę jakości wykonania oraz jakości generowanego obrazka. Canonowej kupy pt. 18-135 nie da się pod tym względem nijak porównać z Fujikowym odpowiednikiem. Zupełnie inna liga.


    Ze względu na cenę tego UWA raczej nie kupię, a w każdym razie nie prędko. Przesiadkę poprzedziła obserwacja - bardzo często swoje EF-s 10-22 używałem na węższym końcu, a to co zrobiłem na 10 mm - również często cropowałem podczas obróbki. Dlatego też doszedłem do wniosku, że (pomimo iż ten obiektyw bardzo lubiłem) gotów jestem na takie poświęcenie.
    Jeśli w którymś momencie dojdę do wniosku że jednak potrzebuję szerzej niż 18 mm (~17 po przeliczeniu na canonowego cropa), to sobie sprawię Samyanga 12/2 za jakiś tysiąc złotych (ułatwię ci liczenie: 245 g ).

    Jestem mało podatny na marketing, decyzję podjąłem po macaniu zestawu (pisałem wcześniej, że początkowo miał to być X-E2 w dualkicie).
    to oznacza tylko tyle że mogłeś się pozbyć 10-22 miałbyś 2.1kg do noszenie po dokupieniu ciamcianga będziesz nosił ponad 1.6 kg - pól kilo różnicy - sporo, ale na mój rozum to nie waga stanowi problem - moja przez nikogo nie lubiana teza "matryca cropowa w canonie jest cienka" została po raz kolejny potwierdzona
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  4. #4
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez jaś Zobacz posta
    to oznacza tylko tyle że mogłeś się pozbyć 10-22
    Błąd, bo zostałbym z najszerszym obiektywem EF 35/2. Wprawdzie bardzo go lubiłem, ale jako szeroki kąt raczej kiepsko się sprawdza.
    Zamiana na canonowego kita 18-55 nie wchodzi w grę z przyczyn oczywistych.

    miałbyś 2.1kg do noszenie po dokupieniu ciamcianga będziesz nosił ponad 1.6 kg - pól kilo różnicy - sporo, ale na mój rozum to nie waga stanowi problem - moja przez nikogo nie lubiana teza "matryca cropowa w canonie jest cienka" została po raz kolejny potwierdzona
    Waga i rozmiar zdecydowanie stanowi problem, ale nikt nie twierdzi że jest to problem jedyny.
    Cienkość matrycy cropowej w Canonach znam z autopsji, żaden marketingowiec mnie do tego przekonywać nie musi.
    Mając równolegle dwie puszki (40D + 35/2 oraz X-T1 + 35/1.4) mogłem sobie robić do woli bezpośrednie porównania.
    Wnioski moje chyba nikogo nie zaskoczą): 40D dzielnie się broni - pod dwoma warunkami: nie przekraczamy iso 1600 oraz poprawnie naświetlimy. EF 35/2 również zaskakująco dobrze się trzymał (na cropie, na FF nie miałem okazji porównać).
    Ale... na fufu mam do dyspozycji iso 3200 i 6400 (spokojnie używalne!), a obiektyw o 1 EV jaśniejszy.
    To tyle w kwestii matrycy i optyki, a to dopiero początek przewag X-T1 :-)
    Jest jeszcze cała masa zalet funkcjonalnych, niektóre z nich zostały zaimplementowane w nowszych korpusach Canona, oficjalnie (np. gibany wyświetlacz, wifi) lub nieoficjalnie (focus peaking). Niektóre możliwe są w trybie LiveView, ale nie przepadam za tym kulawym rozwiązaniem.

    Z najważniejszych "ochów i achów" mogę wymienić z głowy choćby:
    - wreszcie zgodny z rzeczywistością podgląd GO
    - możliwość podglądu na żywo (i korekty jeśli zachodzi taka potrzeba) balansu bieli, profili kolorystycznych (symulacje filmów)
    - możliwość ostrzenia na obiekty znajdujące się w rogu kadru
    - i największa dla mnie innowacja - możliwość edycji rawów w korpusie

    Aparat jest na tyle fajny, że olałem założony dawno temu (a do tej pory niespełniony) cel, czyli przesiadkę na FF.
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  5. #5
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jun 2011
    Miasto
    Leszno
    Wiek
    42
    Posty
    51

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Mając równolegle dwie puszki (40D + 35/2 oraz X-T1 + 35/1.4) mogłem sobie robić do woli bezpośrednie porównania.
    Nie ma to jak porównywać matryce z 2007r i 2014r...
    Żeby nie było, żadnym obrońcą canona nie jestem (akurat obecnie posiadam N). Fuji miałem i używałem x-e1, x-e2 ze szkłami 18-55, 18, 27 i jakoś mnie to nie powaliło na kolana. Te słynne fujikowe kolory? Nie wiem, nie zauważyłem nic specjalnego. A jak policzyłem ile by mnie wyszedł zestaw x-t1, 23/1.4 i 56/1.2 to już całkiem podziękowałem

  6. #6
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez sebcio80 Zobacz posta
    ogólnie ciężki temat z tymi bezluterkowcami jest
    Wręcz przeciwnie - lekki, w porównaniu do lustrzanek :-)

    ludzie kupują bo niby mniej waży i lepszy na wycieczki i w podróż, potem jednak dość mocno boli brak wizjera, więc się go dokupuje lub zmienia na body z wizjerem, potem dokupuje kolejne obiektywy bo jednak jak ktoś traktuje fotografię jako pasję to ma większe wymagania, kończy się tak, że taki zestaw kosztuje majątek a w rzeczywistości waży i zajmuje niewiele mniej od lustrzanki
    Dla jednego redukcja wagi o 30% to mało, dla drugiego dużo.
    Jeśli ktoś myśli o zmianie systemu, to musi określić swoje wymagania i przeliczyć, bo różnice mogą być spore.
    Przykładowo zestaw dla niedzielnego pstrykacza 760D z kitem 18-55 IS STM waży ~40% więcej niż X-E2 z kitem 16-50. Różnicę w gabarytach też łatwo dostrzec.

    Ważne jest, by porównywać jabłka z jabłkami, tj. nie argumentować że 100D z 18-135 IS STM jest o 5% lżejszy od X-T1 z XF 18-135, bo to kompletnie nie ma sensu :-)

    Jeśli ktoś (jak ja) nie potrafi żyć bez wizjera - jest cała masa aparatów z wizjerami wbudowanymi, nie muszą to być koniecznie te najdroższe modele. Obiektywy, te lepsze, faktycznie bywają drogie. Bywają, bo np. doskonałe 35/1.4 kosztowało mnie 1000 zł brutto :-)
    Co straciłem, a co zyskałem - opisałem w poprzednich postach.

    Cytat Zamieszczone przez krystian_n Zobacz posta
    Nie ma to jak porównywać matryce z 2007r i 2014r...
    Porównuję to, co mam i znam. Miałem też do czynienia z nowszymi matrycami cropowymi Canona (np. z 650D) i szału nie było...
    Ale to nie matryca była przyczyną zmian sprzętowych u mnie.

    Z argumentem cenowym jak najbardziej się zgadzam - jeśli chce się mieć bezlusterkowca i szkła z wyższej półki, to jest drogo.
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    3 608

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowiec zamiast 5d - 35/1.4

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Przykładowo zestaw dla niedzielnego pstrykacza 760D z kitem 18-55 IS STM waży ~40% więcej niż X-E2 z kitem 16-50. Różnicę w gabarytach też łatwo dostrzec.

    Ważne jest, by porównywać jabłka z jabłkami, tj. nie argumentować że 100D z 18-135 IS STM jest o 5% lżejszy od X-T1 z XF 18-135, bo to kompletnie nie ma sensu :-)
    Tyle, że z preferencjami, to różnie bywa. Ja np. nie zamieniłbym 760d nawet na najdroższy korpus Fuji (X-T1?). Powód, to rozdzielczość matrycy i przede wszystkim AF. Podobnie wolałbym 760D z 18-135 IS STM od X-T1 z XF 18-135 Dziwny jestem? Nie, Zenita i pokrętełka już miałem

    Co do wspomnianych tutaj ultra-wide APS-C, to spodziewam się, że u Canona będzie w przyszłym roku jakiś EF-S z zakresem właśnie ca. 10-24.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •