Skoro ery już nie ma, to takie rzeczy się nie zdarzają

nie po to kupowałam lustrzankę, żeby strzelać zdjęcia na auto

ale na razie zgłębiam jeszcze raz tajniki przesłony, czasu naświetlania, WB i korekty ekspozycji...ale chwilowo te informacje mnie chyba przerastają... mam nadzieję, że jednak uda mi się to ogarnąć...
