Beatx, prosta sprawa - sprzedaj 6D, kup drugiego 5DIII; skasujesz jedno wesele i masz dwa porządne korpusy
Ja, kupując 6D, znałem jego wszystkie wady i zalety, wiedziałem, co biorę, ta puszka spełnia prawie wszystkie moje oczekiwania
Beatx, prosta sprawa - sprzedaj 6D, kup drugiego 5DIII; skasujesz jedno wesele i masz dwa porządne korpusy
Ja, kupując 6D, znałem jego wszystkie wady i zalety, wiedziałem, co biorę, ta puszka spełnia prawie wszystkie moje oczekiwania
No toż przecież napisałem, że 6D uważam za body nie nadające się do reporterki, ale nie napisałem że nie nadaje się do niczego
Czy ja napisałem, że to jest bubel? Nie, napisałem że to dobry wybór dla amatorskiego pstrykania lub jako backup do kotleta.
Za amatorskie pstrykanie uważam również nie zarobkowe focenie krajobrazów, czy tym bardziej fotografia wycieczkowa, spacerowa.
6D do landszaftu czy do wycieczek jak znalazł, pewnie - jest lekki, ma wystarczający AF, w miarę dobrą rozpiętość tonalną, gps.
Ja trochę kręcę nosem bo ten aparat z nowych bajerów ma ficzersy które kompletnie mi się nie przydają (poza dobrym wysokim ISO), a nie ma lepszej alternatywy.
Tzn, można się szarpnąć na kolejne 5DIII, ale trochę mi się to nie kalkuluje
Innymi słowy, do reporterki komercyjnej imho dopiero 5DIII daje wystarczającą pewność braku ograniczeń sprzętowych, w postaci mocno ograniczonego AF w 6D
--- Kolejny post ---
To spróbuj sfotografować z 6D+135L ludzi biegnących w Twoim kierunku
Albo inaczej.
Weź do rąk 5DIII+135L i zrób zdjęcia biegnących ludzi w Twoim kierunku, a za chwilę 6D+135L i powtórz ujęcie.
Odsetek trafionych ujęć z 5DIII a 6D będzie właśnie dobrą skalą odwzorowania jak bardzo zaawansowany AF znajduje się w 5DIII względem 6D.
Ja taki test przeprowadziłem i więcej testować nie muszę
Wynik chyba jest oczywisty.
--- Kolejny post ---
Może w Krakowie da radę krzyknąć 6000 pln za repo + plener
W Szczecinie połowa tej kwoty to już jest tzw. "wysoka półka" w pojęciu ceny /nie jakości/
Jak ktoś twierdzi inaczej, to zwyczajnie wciska kit.
Rozmawiałem wiele razy z konkurencją na targach ślubnych w Szczecinie odnośnie cen, ilość zleceń itp.
Podczas rozmowy to wiadomo, każdy ma setki emali i podpisanych umów za 4000 pln i więcej.
A gdy za miesiąc wysyłam fake email do tegoż jegomościa, z zapytaniem o ofertę i cenę to z 4000 pln zrobiło się 2000 pln + full gratisów w postaci dwóch fotoksiążek, darmowych sesji narzeczeńskich itp
Także tak jak napisałem - mi się średnio kalkuluje dopłata 6000 pln do kolejnego 5DIII i na razie poprzestanę na tym co mam![]()
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Mnie się AF w 6D sprawdza lepiej od tego ze starego 7D. Piszę o centralnym punkcie, innych nie używam. 7D potrafił skaszanić nawet statyczne obiekty. Ostatnio z 6D ganiałem jakieś rybitwy na Servo i wynik był bardziej niż zadowalający. Wieczorem wstawię zdjęcia. bo nie mam ich przy sobie. Do 5DmkIII nie mam porównania - pewnie jak piszesz w nowej piątce jest dużo lepszy. Są jednak i na tym forum ludzie fotagrafujący sport przy użyciu 6D i to z b. dobrym efektem. Dawid G. np. jeśli mnie pamięć nie myli.
Sprzęt - dekielek z przyległościami.
Fumare humanum est!
nie wiem, ile za wesele w Kracku, bo nie siedzę w temacie, ale pewnie podobnie jak w Szczecinie
Panie, Panowie od kilku lat miałem 5DMKII świetny aparat - gorzej z AF ale można przywyknąćna początku sezonu dokupiłem 6D AF był mega, ISO super ergonomia hmmm, od miesiąca 2 tygodni mam 5DMKIII i powiem wam to jest przepaść...we wszystkim. 6D sprawia wrażenie aparatu wykastrowanego na siłę, ilość funkcji jest nieporównywalna. AF w 5 jest lepszy i ta mnogość punktów - miodzio
i ta możliwość ustawienia ISO 50 i czasu 1/8000 co przy robieniu zdjęć w czasie pogody jaką mieliśmy w końcu lipca i sierpniu jest nieoceniona. Co do GPS w 6D to nie używałem, Wi-fi użyłem kilka razy bardzo fajna opcja, 5III mogłaby też to posiadać.
5DMK3 z grypą, 5DMK2 też chory, 6D, 40D,1200D, 350D, C85 f1.8, C24-70 f2.8L, C70-200 f4 L IS, S 35 1.4 A, T 15-30 2.8, S 18-125 f3.5/5.6, C430EX, YN-600EX-RT...i kit
w 6D tez mozna ustawic ISO 50. tylko co z tego, jesli to jest sztuczny efekt (postproces ISO 100), ktoremu tej jednej dzialki DR brakuje w swiatlach (no wlasnie ze wzgledu na ten postproces). wiec korzysc zadna.
uwaga dotyczy kazdego aparatu Canona. nie tylko 6D
a roznice miedzy 1/4000s a 1/8000s mozna swoja droga zniwelowac filtrem ND2. to taniej niz wymieniac 6D na 5D mkIII.
osobiscie uwazam, ze Wifi ma gigantyczny potencjal w aparatach, tylko ze to jest totalnie i kompletnie zaprzepaszczone. zaden producent foto jeszcze nie doszedl do tego co z tego moznaby wyciagnac: automatyczny backup zdjec na komorke, automatyczne postowanie na flickr/500px/ryjobuk/..., automatyczna synchronizacja czasu z zegarem internetowym (i korekta strefy czasowej), automatyczne tagowanie lokalizacji...
a ten software co Canon robi teraz... nawet nie bede sie znecal, to jest funkcjonalna zenada...
Co do 1/4000s, to nigdy nie widziałem ograniczenia. W takim słońcu używam polara, który skutecznie eliminuje ewentualny problem.
Miałem podobnie
Moje pierwsze FF to był 5DII no i jak z jego AF to wiadomo.
Działał od biedy, w plenerze ratunek to liveview itp
Z czasem człowiek przyzwyczaił się do tego i pracował na tym co ma - mimo ogromnych ograniczeń w postaci AF.
W 2013r kupiłem 5DIII i po prostu szok.
AF tego aparatu dosłownie ośmieszył to w co wyposażony jest 5DII
Wtedy często zadawałem sobie pytanie: "jakim cudem ja ogarniałem te reportaże z 5DII ??"
To, że w 6D jest nieco bardziej precyzyjny czujnik AF niż w 5DII, to jest żaden upgrade moim zdaniem.
Po prostu niewielka ewolucja - podobnie jak jakość wyświetlaczy LCD w np. 30D i 40D (oba są nieczytelne, tyle że w 40D jest większy wyświetlacz)
Rewolucja to dopiero 5DIII z jego układem AF.
Rozumiem, że przesiadka z np. 60D na 6D to jest radocha, że w końcu środkowy punkt AF w 6D jest pewny i celny.
Ale do tego w 5DIII to po prostu nie ma porównania, chociażby nie wiem jakie piękne teorie dopisywać o tym, że 6D to fajny aparat
To jest wątek o 6D, i piszę o AF tego aparatu patrząc z perspektywy dwuletniego doświadczenia w pracy z 5DII i dwuletniego doświadczenia w użytkowaniu 5DIII
W kwestii AF w 6D jest nieco lepiej niż w 5DII i to wszystko.
Spokojnie można brać pod rozwagę 5DII, jeżeli ktoś rozgląda się za FF do ślubów.
Jeżeli nie ma parcia na wyższe ISO, to oba aparatu dadzą podobny "komfort" pracy, jeżeli chodzi o celność AF.
W reporterce (czyli często zdjęcia w ruchu) czułość -3EV w AF 6D ma nijakie znaczenie.
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Czytam o tych tysiącach funkcji jakie posiada 5D MKIII i się zastanawiam ile tak naprawdę jest wykorzystywanych, ale AF na pewno będzie mega lepszy nie ma to tamto.
eŁOS 6D + Canon + Tamron + Tokina + YN
Najlepsza propozycja to porobic trochę zdjęć jednym i drugim - to najlepszy test.
5DMK3 z grypą, 5DMK2 też chory, 6D, 40D,1200D, 350D, C85 f1.8, C24-70 f2.8L, C70-200 f4 L IS, S 35 1.4 A, T 15-30 2.8, S 18-125 f3.5/5.6, C430EX, YN-600EX-RT...i kit