Z tego co widzę nie ma tutaj nikogo w pobliżu. W sklepie presji nie ma. Przynajmniej ja nigdy nie pozwoliłam na niąNa dodatek w fajnych, niedużych sklepikach najczęściej nie ma ludzi i można się do woli pobawić sprzętem
Mój mąż unika jak ognia przechodzenia ze mną w pobliżu takich miejsc
![]()