Przyznam się bez bicia, że nie ogladałem filmiku, bo ja raczej jestem czytaczem niż słuchaczem i słowo mówione do mnie nie dociera....
Ale możliwe, że masz rację. Dla mnie egzotyczne jest to, że składa się wniosek z informacja o "działalności" a US to analizuje i ustala sam wysokość podatku czyli uprawomocnia ten cały proceder

. Wtakim razie, jeżeli tylko te informacje sa prawdziwe i wyczerpujace, (tu może być czasem problem...) to nie ma o co się martwić.

US dostaje tyle, ile sobie zażyczył.
Nigdy nie spotkałem się z możliwościa uzyskania takiej darmowej indywidualnej pomocy w ustalaniu należnego podatku od instytucji podatkowych w USA. O właściwej wysokości podatku dowiadujemy się kiedy przychodzi wezwanie do dopłacenia razem z kara.
Wiadomo przynajmniej, na co idzie część podatku - na zatrudnienie urzędników którzy analizuja takie wnioski i ustalaja indywidualnie na żadanie wysokość podatku dla każdego sprzedawcy waty cukrowej na patyku....
