Przyznam, że nie używałem uchylanego ekraniku w 60d bo autofokus w live view to komedia Analogiem robiłem głównie streeta, ewentualnie jakieś miejskie krajobrazy a w związku z kilkoma życiowymi decyzjami dostałem możliwość robienia reportaży tutaj przede wszystkim zależy mi na dużym wizjerze, używanym wysokim ISO i pewnym af, reszta jest mniej istotna. Nie wiedziałem że ceny 7d są tak niskie, chyba bardziej odpowiada moim potrzebom

Taka mała dygresja: Uwielbiam w Canonie współpracę z lightroomem, 5 kliknięć i zdjęcia wyglądają sensownie, z Nikonem musiałem nad każdym spędzać więcej czasu.