bechamot - napisze jeszcze raz:
"tylko".
to jest slowo, ktore nie powinno sie znalezc w twoim twierdzeniu o korekcie.
(dlatego zastosowalem prowokacje, ale zdaje sie, ze nie zauwazasz swojego bledu.)
niektorzy nie robia korekty z zupelnie innych powodow niz nieumiejetnosc.
tak samo jak nie ma zakazu robienia korekty - rowniez nie ma przymusu robienia korekty - mozna zrobic dobre zdjecie od razu.
wiec nie ma: "tylko".
amen.
--
> myśle ,ze mały,bardzo mały procent userów robiło slajdy
> większość ma już ..dziesiat lat, grzyby,pleśnie itd.
wiekszosc userow?
wszystko zalezy od magazynowania. dobrze zmagazynowane slajdy wytrzymaja 100 lat. zle zmagazynowane pliki szlag trafi razem z padnietym dyskiem po roku.
a co do jakosci slajdow - "czegos porownywalnego", zacytuje to, co pisalem wczesniej:
"slajdy maja o niebo lepsza rozpietosc odbioru optycznego niz najlepsza cyfra - powod jest prozaiczny, cyfra jest "plaska", bo matryca jest "plaska" (dwuwymiarowa), a slajd ma "przestrzen", bo naswietla sie kilka warstw na kliszy, a nie jedna (wiec jest "trojwymiarowa"), i swiatlo w koncowym odbiorze przechodzi przez te kilka warstw, stad takie odczucie - mowi sie, ze slajdy maja dusze, klimat."
jakosc techniczna to nie wszystko.
tez amen.