W takim przypadku jak tu z dywanem lepiej by było nie kłaść przedmiotu bezpośrednio na nim bo pojawi się zafarb na przedmiocie w kolorze tła.
W takim przypadku jak tu z dywanem lepiej by było nie kłaść przedmiotu bezpośrednio na nim bo pojawi się zafarb na przedmiocie w kolorze tła.
nie , zupelnie nie
raczej wystapi zafarb jesli sciany pokoju nie sa neutralnie biale , ale to pipetka balansu bieli zalatwia sprawe - to oczywiste i normalne.
pokazuje tylko ze nie potrzeba cudow niewidow.
najwazniejsze jest dobranie tla na zasadzie kontrastu - dla bialych przedmiotow - ciemnego , tak by nie zlewalo sie z przedmiotem
bialy przedmiot na bialym tle bedzie wymagal odseparowania , co nie zawsze da sie zrobic jednym kliknieciem.
--- Kolejny post ---
kotletow raczej nie sprzedaje sie przez sklep internetowy.
Na twoim przykładzie widać zafarb którego żadną pipetą nie usuniesz (nie psując tej części, gdzie zafarbu nie ma).
Poza tym zdjęcie jest płaskie (jedno źródło światła), brak cienia dodatkowo potęguje efekt sztuczności.
Ja wiem, że jest to pstryk na szybko, ale to jest zdjęcie na dwójkę na szelkach.
Nie wspominając już o tym, że twoją teorię o prostocie szybko szlag trafi w praktyce (półprzezroczystości, elementy mocno odbijające otoczenie np. nierdzewka, czy przedmioty o skomplikowanych kształtach).
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Ostatnio edytowane przez Bechamot ; 27-11-2014 o 13:01
Oczywiście również jednym kliknięciem pipety usuwasz zaznaczone zafarby:
Odniesiesz się też do pozostałej części posta?
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Tak, chciałem się dowiedzieć jak to jednym kliknięciem pipety selektywnie usuwasz zafarby od tła, jak to jednym kliknięciem magic wand szparujesz półprzezroczyste obiekty i jak to przy wykorzystaniu wyłącznie jednego źródła światła na sankach przedstawiasz na zdjęciu jego trójwymiarowość.
PS: Konkurencja w Internecie jest duża, marże dążą do zera - czym więc zatem wyróżnić naszą ofertę spośród kilkudziesięciu, jeśli handlujemy tym samym w takich samych cenach?
Odpowiedzi proszę udzielić sobie samodzielnie.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it